Na łuku drogi w podstaszowskim Sielcu doszło w sobotnie południe do wypadku. Jak relacjonowali stróże prawa, trzeźwy 24-latek stracił panowanie nad kierownic seata.
Samochód koziołkował i zatrzymał się w rowie. Do szpitala trafili kierowca oraz para 23-letnich pasażerów seata. - Strażacy działający na miejscu wypadku, odłączyli akumulator w rozbitym wozie, by zapobiec zwarciu i ewentualnemu pożarowi – opowiadał Grzegorz Rajca, oficer prasowy staszowskiej straży pożarnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!