Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napadał, bo zmusiła go bieda?

/minos/
Trop poprowadził staszowskich kryminalnych do jednej z gmin powiatu. Zatrzymali tam zaskoczonego 21-latka.
Trop poprowadził staszowskich kryminalnych do jednej z gmin powiatu. Zatrzymali tam zaskoczonego 21-latka.
Policjanci podejrzewają, że bieda popchnęła zatrzymanego przez nich 21-latka do trzech zuchwałych napaści na starsze osoby.

Stróże prawa opowiadają, że młody mieszkaniec jednej z podstaszowskich gmin został głową rodziny pod koniec ubiegłego roku. Ani on, ani jego żona nie pracują. Ponoć wkrótce spodziewają się dziecka. Teraz 21-latek został zatrzymany przez staszowskich kryminalnych.

- Dotarli do niego policjanci rozwiązujący zagadki trzech napaści, do jakich doszło w powiecie w pierwszej połowie stycznia - tłumaczy Krzysztof Skorek, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

Pierwszy z ataków, o jakie policjanci podejrzewają 21-latka, miał miejsce w Połańcu. W pierwszy weekend tego roku do domu 70-kilkulatka zapukał człowiek przedstawiający się jako znajomy. Gdy gospodarz otworzył, obcy sterroryzował go nożem i okradł. Uciekł zabierając z sobą 600 złotych.
Dwie kolejne napaści miały miejsce w Staszowie. W obu przypadkach bandyta wypatrywał ofiar czając się w okolicy bankomatów. W ubiegły piątek zaatakował 60-latkę wracająca z odwiedzin u siostry. Było po godzinie 21, gdy od tyłu dobiegł do mieszkanki Staszowa i szarpnął za pasek od jej torebki.

- Kobieta mocno trzymała swą własność. Puściła dopiero, gdy napastnik uderzył ją pięścią w twarz i przewrócił. W torebce były telefon komórkowy, okulary i dwie karty do bankomatu - opowiada Krzysztof Skorek.

Następna kobieta została zaatakowana w niedzielę przed godziną 21 na ulicy Komisji Edukacji Narodowej. W torebce, którą zerwał jej mężczyzna, mieszkanka Staszowa miała między innymi "komórkę" i portfel. Trop poprowadził staszowskich kryminalnych do jednej z gmin powiatu. Zatrzymali tu zaskoczonego 21-latka.

- Podczas przeszukania domu znaleźli część rzeczy pochodzących z kradzieży. Były tam na przykład telefony komórkowe okradzionych kobiet, a nawet torebka jednej z nich. Drugą mężczyzna prawdopodobnie spalił, aby zatrzeć ślady - opowiada Krzysztof Skorek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie