Skarby ziemi staszowskiej i sandomierskiej mogą stać się wizytówką regionu

Oprócz przedstawicieli samorządów różnych szczebli w konferencji wzięli udział przedsiębiorcy - przedstawiciele firm z branż, których dotyczyło spotkanie, między innymi: huty szkła Pilkington w Sandomierzu, Fabryk Porcelany Ćmielów-Chodzież i AS Ćmielów a także Kopalni i Zakładów Chemicznych "Siarkopol" w Grzybowie i Wrześniak Glasswork's - Huty Szkła Tadeusza Wrześniaka.

Organizatorem konferencji był Urząd Marszałkowski.

- Chcemy pokazać, że również takimi skarbami stoi ziemia świętokrzyska i że szkło, porcelana i krzemień mogą być atrakcyjnymi produktami eksportowymi. Zauważamy spore zainteresowanie nimi na rynkach zagranicznych – europejskich i azjatyckich. Dlatego warto zastanowić się nad kompleksową ofertą biznesową - powiedział Grzegorz Orawiec, dyrektor Departamentu Polityki Regionalnej w Świętokrzyskim Urzędzie Marszałkowskim.

Z propozycją współpracy gospodarczej wystąpiła ostatnio Polsko-Brytyjska Izba Handlowa. Chodzi o możliwość produkcji butelek na whisky przez hutę szkła w Grzybowie koło Staszowa.

Jest również oferta współpracy od chińskiego przedsiębiorcy prowadzącego sieć handlową. Chce on kupować biżuterię z krzemieniem pasiastym. Cezary Łutowicz, złotnik z Sandomierza, popularyzator tego kamienia stwierdził, że krzemień już jest towarem eksportowym. Podkreślił, że współpracuje z wieloma galeriami zachodnimi, gdzie sprzedawany jest krzemień.
Zainteresowanie oryginalnym minerałem jest na świecie coraz większe. Dlatego należy wykorzystać tę sytuację. Krzemień – zaznaczył sandomierzanin - to surowiec typowo polski.

- Trafiający do Sandomierza turyści z całego świata zabierają ze sobą krzemień pasiasty. Powstało już nawet powiedzenie: „zabierz z sobą trochę Polski”. Liczę na to, że Sandomierz - jako światowa stolica krzemienia pasiastego – „obrośnie” rodzimymi warsztatami, które będą skupiały się na obróbce kamienia - szlifowaniu, polerowaniu oraz sprzedaży. Jest szansa, że będzie podobnie jak w Gdańsku z bursztynem – dodał Cezary Łutowicz.

Pierwszego dnia konferencji w Zamku Kazimierzowskim w Sandomierzu uczestnicy zastanawiali się nad wypracowaniem nowoczesnej strategii promocji gospodarczej. W drugim dniu w Zakątku Świętokrzyskim w Sielcu rozmawiano o bestsellerach eksportowych naszego województwa.

Jednym z prelegentów był burmistrz Staszowa Leszek Kopeć, który zapewniał, że ziemia staszowska jest ważnym pod tym względem punktem na mapie województwa. W panelu dotyczącym hitów eksportowych mówiono między innymi o wyrobach Hut Szkła Tadeusza Wrześniaka, czy zdobywających coraz większą popularność bombkach staszowskiego GMC, a także siarce wydobywanej i przetwarzanej przez należący do koncernu "Azoty" - grzybowski "Siarkopol".

Uczestnicy konferencji mieli możliwość zobaczenia: huty szkła w Sandomierzu, fabryk porcelany Ćmielów-Chodzież i AS w Ćmielowie, muzeum archeologicznego i rezerwatu „Krzemionki" w Sudole oraz huty szkła gospodarczego w Grzybowie.