Klasa pierwsza Zespołu Przedszkolno-Szkolnego w Dobromierzu wygrała w konkursie "Echa Dnia" na najsympatyczniejszą klasę powiatu włoszczowskiego. Zarówno wychowawczyni, jak i uczniowie byli w szoku, gdy ich poinformowaliśmy o tym fakcie!
O MATKO, ILE PREZENTÓW!
Takiego szczęścia wymalowanego na twarzach dzieci już dawno nie widzieliśmy. Gdy w środę weszliśmy do stołówki z paczką dla zwycięskich pierwszaków, dzieci grzecznie nas przywitały, nie wiedząc, co jest powodem naszej drugiej wizyty w ich szkole. Ile było radości i pisków, gdy obwieściliśmy im wspaniałą wiadomość, że wygrały w konkursie… Pierwszaki zaraz otoczyły nas, wpatrując się w paczkę przewiązaną kokardką. Ich oczy błyszczały z radości i ciekawości, co jest w środku. Chciały jak najszybciej rozpakować.
Nagrody wzbudziły zachwyt wszystkich. Każdy z osiemnastu uczniów otrzymał po kilkanaście płyt DVD z filmami i muzyką, wycinanki, komiksy, zeszyty i inne. - Proszę pana, ja już nie chcę, bo nie mam gdzie tego zmieścić - mówił zatroskany chłopczyk, mając przed sobą górę podarków. - O matko, ile prezentów! - wzdychały podekscytowane dziewczynki.
Zdziwienie było o tyle większe, że część dzieciaków - jak mówiły - nic o konkursie nie słyszała. Równie zaskoczona jak dzieci była pani wychowawczyni. - Gdybyśmy o tym wiedzieli, to jeszcze więcej byłoby głosów - mówił pewny siebie Bartuś Słoma z Łapczynej Woli. - A ja wiedziałam - wtrąciła Ola Stanisz z Dobromierza. - U mnie cała rodzina głosowała na naszą klasę - mama, tata, wujek i ciocia - wyliczała sympatyczna blondynka.
SPONTANICZNE DZIECIAKI
Dzieciaki, gdy już nacieszyły oczy prezentami, opowiedziały nam bez żadnych oporów o swoich zainteresowaniach, a nawet planach życiowych. - Ja lubię samochody - informował Bartuś Rudnik ze Stanowisk. - A ja lalkę Barbie - chwaliła się Angelika Młynek z Bobrowskiej Woli. - Interesuję się przyrodą, a najbardziej dinozaurami - twierdziła Ola Staniasz. - Dinozaur to cię może jedną nogą podeptać - dogryzał koleżance Marcin Maluchnik z Dobromierza.
Patrycja Borkowska z Kolonii Bobrowskiej Woli zdradziła nam, że w przyszłości chciałaby zostać tancerką, Ola Staniasz - archeologiem, Asia Zapalska z Dobromierza - fryzjerką, Monika Piekarska z Dobromierza - piosenkarką, Bartuś Słoma - żołnierzem, wędrowcem, muzykiem, naukowcem…
- A ja chciałabym być Świętym Mikołajem, żeby rozdawać prezenty - opowiadała Patrycja Depta z Jeżowca.
Dzieci tak chętnie opowiadały nam o swoich zainteresowaniach, że niemal przekrzykiwały się nawzajem. Nie chciały nas wypuścić ze stołówki.- Widzi pan, jaka to jest spontaniczna klasa? - stwierdziła na koniec wychowawczyni Jolanta Gacek. Ten tytuł rzeczywiście należał się Dobromierzowi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?