Figurka z Ćmielowa na licytację

Cena wywoławcza tej figurki wynosi 4 tysiące dolarów! Dlaczego figurka czarnego teriera jest unikatowa?

- Jest to rzeźba zaprojektowana w 1961 roku. Nasza firma wykonała je w limitowanej serii zaledwie dwunastu sztuk. Więcej ich nie powstanie. Każda dostała swój kolejny numer i specjalne oznaczenie, które nie pozwoli na jej podrabianie. A wszystko dzięki specjalnej czterobarwnikowej pieczęci w kolorze niebieskim, umieszczonej na spodzie figurki. Najbardziej skrywana tajemnica firmy, to właśnie skład owej pieczęci. Nie znają jej nawet pracownicy ćmielowskiej manufaktury, bo każdy z nich tylko częściowo pracował przy opracowywaniu jej składu - wyjaśnia właściciel Fabryki Porcelany AS w Ćmielowie Adam Spała, który przekazał figurkę na licytację dyrektorowi Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Kielcach Włodzimierzowi Wielgusowi.

Dlaczego terier i dlaczego czarny? Już wyjaśniamy. Otóż pierwsza figurka z numerem jeden powstała specjalnie dla prezydenta Stanów Zjednoczonych George'a W. Busha, który ma właśnie czarnego psa i dlatego figurkę pomalowano też na ten kolor. Ten specjalny prezent z Polski wręczył amerykańskiemu prezydentowi polski prezydent Lech Kaczyński.
- Pozostałe jedenaście figurek postanowiłem przekazać do różnych licytacji charytatywnych, aby uzyskane pieniądze mogły posłużyć jakimś dobrym celom. W ten sposób figurka z numerem jedenaście trafiła właśnie do dyrektora Wielgusa - wyjaśnia nasz rozmówca.

Kto kupi to unikalne porcelanowe cudo, przekonamy się już podczas tegorocznego finału WOŚP, ale licytacja czegoś, czego na świecie jest zaledwie dwanaście egzemplarzy z pewnością będzie emocjonująca.