Tuż po ogłoszeniu wyników w sztabie Adama Jarubasa nie nastąpiła żadna gwałtowna reakcja. Nie było łez, ale euforii i wiwatów także. Wszyscy z uwagą śledzili, jak rozłożyło się poparcie wśród wszystkich kandydatów. Po chwili zgromadzeni na sali bili brawo marszałkowi województwa, dziękując mu za godne reprezentowanie Polskiego Stronnictwa Ludowego i znoszenie trudów kampanii wyborczej.
Adam Jarubas w krótkim wystąpieniu podziękował za oddane na niego głosy. - Przez ostatnie trzy miesiące można było odnieść wrażenie, że mamy tylko dwóch kandydatów i permamentną drugą turę - tak wykazywały media i sondaże wyborcze. Dziękuję moim wyborcom, że nie dali sobie tego wmówić i pokazali, że mogą razem ze mną zmieniać Polskę. Bardzo za to dziękuję - komentował zaraz po ogłoszeniu wyników. - Są momenty, kiedy uświadamiamy sobie, jak wiele jeszcze zostało do zrobienia, ale nikt nie może stracić z oczu tego, czego pragnie. Przychodzą takie chwile, kiedy wydaje się, że świat i inni sa silniejsi. Sekret w tym, aby się nie poddać! - zakończył marszałek.
Wypowiedź niedoszłego prezydenta spotkała się z ogromnym aplauzem. "Adam, Adam" - skandowali koledzy i koleżanki z partii.
W imieniu Polskiego Stronnictwa Ludowego głos zabrał także Janusz Piechociński, wicepremier, minister gospodarki. - Dziękuję wszystkim tym, którzy poszli do wyborów. Polska demokracja po raz kolejny pokazała swoją siłę. Nasze wybory dopiero będą, w październiku. Wtedy zobaczymy owoc tego wielkiego wysiłku Adama Jarubasa. Dziękujemy ci z całego serca. Dziękujemy także Polakom i prosimy o jedno. Bądźcie razem ze sobą poprzez siebie i dla siebie. Nigdy przeciwko sobie - mówił.
Słowa uznania skierowano również do żony Adama Jarubasa, Marioli. - To ty znosiłaś wszystko, wytrzymałaś. Dziękujęmy, że dzisiaj jesteś obok naszego świetnego kandydata i naszego przyjaciela - mówił Janusz Piechociński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?