Stal Mielec - Korona Kielce 1:2 (1:1)
Bramki: 10 Piotr Żarów 40 min., 1:1 Adam Zawierucha 41, 1:2 Hubert Laskowski 90.
Korona: Gugulski, Pietras, Merchut, Lis, Jasiak (86. Pańtak) - Kobryń, Wychowaniec, Cebula (32. Zawierucha), Szmalec, Laskowski (90+1. Skrzyniarz) - Angielski.
Mecz rozegrany na głównym boisku wyremontowanego stadionu w Mielcu, stał na dobrym poziomie. Kielczanie stracili bramkę w 40 minucie po stałym fragmencie gry (po dośrodkowaniu z rzutu wolnego prowadzenie dla gospodarzy uzyskał Piotr Żarów), ale już w kolejnej minucie wyrównał Adam Zawierucha, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Decydująca bramka padła w ostatniej minucie spotkania, kiedy z rzutu wolnego podyktowanego za faul na Karolu Angielskim bramkę strzelił Hubert Laskowski.
Kielczanie mieli więcej okazji, nie potrafili ich wykorzystać, ale rozegrali dobry mecz, a wyróżniał się Karol Angielski. Choć tym razem nie strzelił bramki miał wiele dobrych otwierających podań i po faulach na nim Korona miała dużo rzutów wolnych.
Korona kończy rundę jesienną meczem w Kielcach z Sandecją Nowy Sącz, w niedzielę 10 listopada o godzinie 13 na stadionie przy ulicy Kusocińskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?