Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wywołali wilka z lasu. Warsztaty fundacji Save Wildlife w Puszczy Świętokrzyskiej (ZDJĘCIA, WIDEO)

Mateusz Bolechowski
Mateusz Bolechowski
Fundacja Save Wildlife
Naukowcy z fundacji Save Wildlife, badający życie wilków, zorganizowali w Puszczy Świętokrzyskiej "wilcze warsztaty". Udało się znaleźć wiele śladów drapieżników, a nawet sprowokować wilki do wycia.

Członkowie fundacji Save Wildlife Conservation Fund, badający życie świętokrzyskich wilków, już dwukrotnie w ostatnim czasie zorganizowali dla chętnych "wilcze warsztaty" w Puszczy Świętokrzyskiej, na terenie Nadleśnictwa Suchedniów. Profesor Roman Gula opowiadał o pracy w terenie i prowadzonych badaniach, świętokrzyskich wilkach, oraz o tym, jak zachować się podczas spotkania z dzikim zwierzęciem. Wiele dowiedzieć się można było również od Artura Milanowskiego i Jacka Majora. Uczestnicy mogli obejrzeć obroże telemetryczne, zakładane zwierzętom do monitorowania ich aktywności, przeszli też szkolenie z rozpoznawania wilczych tropów i śladów (tropy to odciski łap, ślady - wszelkie inne oznaki bytności zwierząt, jak odchody czy szczątki ofiar). Najważniejsza była wyprawa w teren.

W poszukiwaniu Geralta

Zlokalizowanie zaobrożowanego wilka Geralta nie było łatwe, w tym samym dniu na badanym terenie odbyło się polowanie i wilki oddaliły się z miejsca, w których się ich spodziewano. Za to wilczych śladów nie brakowało. Znaleziono liczne wilcze odchody, które zabrano, posłużą do badań diety drapieżników. Każdy z uczestników miał okazję zobaczyć, jak wygląda praca biologa terenowego i własnoręcznie zebrać, oznaczyć i zapakować pozostawione przez wilki odchody. Widoczna były sierść, a nawet kawałki kości ofiar. Ciekawym znaleziskiem była leżąca na poboczu drogi noga jelenia, najpewniej pozostałość posiłku któregoś z wilków.
Za pomocą anteny próbowano namierzyć Geralta. Uczestnicy zmieniali się przy jej obsłudze i wsłuchując się w szum eteru próbowali wyłowić cykliczne dźwięki pikania świadczące o namierzeniu obroży. Niestety, bezskutecznie. Podczas drogi powrotnej odnaleziono jednak wilcze tropy, najpewniej z poprzedniego dnia.

Wataha odpowiedziała

Wieczorem, po wspólnym posiłku, po raz kolejny ruszono do puszczy, w miejsce, skąd nadeszły sygnały z obroży Geralta. Naukowcy zaczęli wyć jak wilki, a że mają w tym duże doświadczenie, już po kilku pełnych napięcia sekundach nadeszła odpowiedź! Wył nie tylko Geralt, ale i reszta wilków – odpowiedziała cała wataha! Jak trudno zobaczyć w lesie wilka może świadczyć fakt, że podczas poprzednich warsztatów, w dzień, udało się do niego podejść na 200-250 metrów (tak wskazywały dane z obroży). Mimo to nikomu nie udało się wówczas go ujrzeć.

Wkrótce kolejne spotkanie

20 lutego o godzinie 14.00 w Miejskim Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej odbędzie się dwugodzinne spotkanie edukacyjne o wilkach. Jest przeznaczone dla osób w każdym wieku. Roman Gula opowie o wilkach, przyrodzie i ekologii, pokaże obroże telemetryczne, wilczą czaszkę, opowie o świętokrzyskich wilkach, pracy naukowca, a także o tym, jak współegzystować z wilkami pokojowo i zdradzi wiele ciekawostek na temat życia tych ciekawych zwierząt. Udział jest bezpłatny, ale trzeba się zapisać, liczba miejsc ograniczona. Zgłoszenia nalezy wysyłać na adres: [email protected]

Relację z wilczych warsztatów można obejrzeć tutaj:

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z wyprawy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie