Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

12-latka matką. Ostre słowa specjalistów

Paulina Baran
12-letnia dziewczynka urodziła w szpitalu w Kielcach zdrowe dziecko. Dla personalu szpitala to był szok. Lekarze specjaliści zwracają uwagę na kwestie zdrowotne oraz niedostateczną edukację seksualną.

O tym, że organizm dwunastolatki absolutnie nie jest przygotowany na ciążę i poród mówi specjalista ginekologii i położnictwa pracujący w Świętokrzyskim Centrum Matki i Noworodka w Kielcach, doktor Michał Jarosiński.

– Dzieci, które zachodzą w ciążę mogą mieć poważne problemy zdrowotne dotyczące przede wszystkim układu kostno-szkieletowego. –Trzeba wiedzieć, że jego dojrzewanie trwa od trzech do pięciu lat po pierwszej miesiączce. Zakładając, że to dziecko pierwszą miesiączkę miało w dziesiątym roku życia, to ten okres jeszcze nie minął – mówi doktor Jarosiński.

Niestety może okazać się, że ubytek masy kostnej będzie rzutował na dalsze życie młodej matki, wcześniej mogą też pojawić się u niej problemy z osteopenią i osteoporozą. Doktor Jarosiński wyjaśnia, że także sam przebieg ciąży u tak młodych dziewczynek jest znacznie częściej powikłany niż u osób dorosłych. Częściej występuje anemia, nadciśnienie tętnicze, czy cukrzyca ciążowa, częściej mamy też problemy z samym płodem – urodzone dzieci są mniejsze, nierzadko są wcześniakami, częściej chorują i gorzej się rozwijają. Specjalista zwraca także uwagę na fakt, że dzieci, które rodzą dzieci często nie są objęte opieką ginekologa w czasie ciąży, bo zwyczajnie przez długi czas starają się ukrywać swój stan. Efektem zaniedbań są kolejne problemy zdrowotne dotyczące zarówno ciężarnej, jaki i jej dziecka.

Seksuolog i psychoterapeuta ze Starachowic, Krzysztof Korona uważa, że szpital dobrze robi nie podając szczegółów związanych z tym co się stało. - Publiczne wypowiadanie się na temat dzieci, które rodzą dzieci i przypinanie im jakichkolwiek etykiet mogłoby się bardzo źle odbić na ich psychice. Ta sytuacja, owszem powinna wywołać dyskusję ale idącą zupełnie w innym kierunku - mówi Korona.

W Polce borykamy się z problemem braku wiedzy dotyczącej współżycia seksualnego i nie chodzi tu tylko i wyłącznie o problematykę antykoncepcji lecz także chociażby dojrzewania płciowego. Problem z tym mają zarówno dzieci, rodzice, jak i ci którzy krzewią wiedzę seksualną w szkołach – mówi seksuolog. Wyjaśnia, że dorośli zwyczajnie boją się rozmawiać z dziećmi o seksie, ponieważ myślą, że to skłoni je do rozpoczęcia współżycia zbyt wcześnie. – To, co się dzieje można zobrazować na prostym przykładzie: Jeżeli damy człowiekowi dorosłemu możliwość kierowania samochodem wtedy kiedy nie ma o tym pojęcia, nie posiada prawa jazdy ani podstawowej wiedzy o zasadach ruchu drogowego to wiadomo, że jeśli wyjedzie na drogę, na pewno spowoduje kolizję. W przełożeniu na sytuację młodocianych matek często okazuje się, że właśnie brak edukacji seksualnej prowadzi w kierunku katastrofy życiowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie