Co zrobić by w święta nie przytyć? Radzą znane instruktorki fitness

Emilia Mulczyk, instruktor fitness z Kielc: - Zachęcam przede wszystkim do rodzinnych spacerów. Meteorolodzy zapowiadają piękną pogodę, która takim wyjściom będzie sprzyjać. Sama w domu mam taką tradycję, że w Wielką Sobotę wszyscy najpierw dekorujemy świąteczne jajka, potem razem udajemy się do kościoła. Dobrym pomysłem jest też angażowanie najmłodszych. Polecam zabawę polegającą na poszukiwaniu czekoladowych jajek. Aby zdobyć coś słodkiego, dzieci muszą najpierw trochę się poruszać, aby je odnaleźć. W Lany Poniedziałek nie rezygnujmy z tradycyjnego oblewania się wodą. Może być to doskonała zabawa, a przy tym sposób na aktywniejsze święta. Dobrym pomysłem jest też śniadanie na łonie natury, a także pomoc gospodyni w przygotowaniach posiłków i wspólne sprzątanie świątecznego stołu. Spędzimy czas radośniej i spalimy trochę kalorii.

Olga Chaińska, instruktor fitness, dietetyk z Kielc:- Przede wszystkim nie zasiadajmy się przy stole. Jesteśmy bardzo tradycyjni i lubimy przy nim biesiadować, warto jednak od czasu do czasu od niego odejść, choćby na spacer. Jeśli chcemy czuć się dobrze, zachowajmy umiar i nie przejadajmy się. Nie chodzi o to, by odmawiać sobie świątecznych potraw, lecz decydować się na mniejsze porcje. Warto pamiętać także o nawadnianiu organizmu. Zrezygnujmy ze sztucznych soków, napojów gazowanych, które tylko dodatkowo będą obciążać organizm, wybierzmy raczej wodę mineralną, do smaku możemy dodać do niej cytryny lub mięty. Oczywiście dodatkowym obciążeniem będą także mocne alkohole i piwo. Jeśli już, sięgnijmy po lampkę czerwonego wina do obiadu. Nie zapominajmy o dobroczynnym wpływie herbatek ziołowych, które wspomogą trawienie pokarmów.