Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielce. Po dyscyplinarnym zwolnieniu ratowników. Trwa zbiórka pieniędzy

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
Trzech ratowników medycznych ze Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego w Kielcach zostało dyscyplinarnie zwolnionych w minione Święta Bożego Narodzenia. Teraz trwa zbiórka pieniędzy, które zostaną przeznaczone na najpilniejsze potrzeby bezrobotnych mężczyzn oraz prawników, którzy pomogą im wygrać batalię w sądzie.

Brak lojalności?

Powodem rozwiązania umowy z ratownikami miało być ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych i rażące naruszenie zasad zaufania oraz lojalności w stosunkach pracowniczych. W uzasadnieniu rozwiązania umowy dyrekcja Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego zarzuca byłym pracownikom, że poprzez internetowe wpisy podważali kompetencje pracodawcy, a także rozsyłali anonimowe pisma oczerniające firmę. - Nie mam nic więcej do powiedzenia. Sprawa trafiła do prokuratury – powiedziała nam dyrektor pogotowia Marta Solnica.

Zwolnienie dyscyplinarnie mężczyźni nie zgadzają się z tą decyzją i podkreślają, że nie mają sobie nic do zarzucenia. W związku z tym odwołają się do Sądu Pracy.

Trwa zbiórka pieniędzy

Na stronie zrzutka.pl zorganizowana została również akcja zbiórki pieniędzy. „Zbieramy kasę dla bezprawnie wyrzuconych z pracy ratowników medycznych z Kielc. Właśnie zdobyli Mistrzostwo Polski w Ratownictwie Medycznym, założyli związek zawodowy, po czym zostali w bezwzględny i podstępny sposób wyrzuceni z pracy w Święta Bożego Narodzenia. Walczą nie tylko o siebie, a o całe świętokrzyskie środowisko ratownicze. Zostali bez środków do życia. Teraz idą do sądu walczyć o godność i przywrócenie do pracy. Zebrane środki zostaną przeznaczone na opłacenie prawników oraz przetrwanie trudnych chwil” - czytamy na stronie. Okazuje się, że osób chętnych do pomocy nie brakuje, ponieważ na dzień 5 stycznia uzbierano już niemal 4 tysiące złotych.

Włączył się też Związek

Do Marty Solnicy, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego wysłał pismo również przewodniczący Polskiego Związku Ratowników Medycznych. Protestuje w nim przeciwko takiemu traktowaniu pracowników. „Forma rozwiązania umowy o pracę – bez wypowiedzenia z winy pracownika – jest formą ostateczną, którą pracodawcy winni stosować bardzo rzadko” - wyjaśnia w piśmie. Żąda również, by zwolnionych ratowników przywrócono do pracy w trybie natychmiastowym - „Ufam, że niefortunne decyzje były podyktowane jedynie emocjami(...)”.

- Otrzymaliśmy potwierdzenie, że list dotarł. Został przeznaczony również do wiadomości między innymi marszałka oraz wojewody świętokrzyskiego. W naszej ocenie nie ma podstaw do zwolnienia ratowników. Argumenty podane w rozwiązaniu umowy są po prostu bezpodstawne - mówi Jakub Stańczyk z Polskiego Związku Ratowników Medycznych.

ZOBACZ TAKŻE:
Lublin. Pijany przyjechał ciągnikiem na komendę zapytać o poradę prawną

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie