Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łykają po kilkanaście tabletek… to grozi powikłaniami i śmiercią

Iwona Rojek
Małgorzata Kiebzak, po dyrektora i Robert Gocał prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej informowali o zagrożeniach związanych z nadużywaniem leków
Małgorzata Kiebzak, po dyrektora i Robert Gocał prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej informowali o zagrożeniach związanych z nadużywaniem leków Aleksander Piekarski
Zażywanie zbyt wielkiej ilości leków wykluczających się nawzajem, albo mających tę samą substancję czynną, na podobną dolegliwość np. ból stawów, albo kręgosłupa może skończyć się tragicznie.- Wiele osób nie wie, że leki pod inną nazwą handlową mogą mieć te same składniki – uczula Małgorzata Kiebzak, p.o dyrektora funduszu. – Ludzie najczęściej nie czytają ulotek, a nawet jak czytają, to nie wszystko rozumieją. Nie zastanawiają się nad tym czy jeden lek dyskwalifikuje branie drugiego.

Paracetamol wielu postaciach
Robert Gocał, prezes Kieleckiej Okręgowej Izby Aptekarskiej podaje przykład paracetamolu. - Występuje on jako składnik w wielu lekach przeciwbólowych, przeciwprzeziębieniowych o różnych nazwach: Antidol, Apap, Apap Noc, Apap Extra, Calpol, Cefalgin, Codipar, Coldrex, Coldrex Maxgrip, Efferalgan, Febrisan, Fervex, Gripex, Gripex Control, Gripex Max, Gripex Noc, Grypolek, Gryposto, Panadol, Saridon, Solpadeine, Tabcin, Theraflu zatoki, Vegantalgin, a nieświadomy pacjenci biorą kilka na raz – podkreśla. – Skutki mogą być opłakane. Uszkodzenie wątroby, żołądka, trzustki, śpiączka, a nawet śmierć.

W czwartek w świętokrzyskiej siedzibie Narodowego Funduszu Zdrowia rozpoczęto kampanię uświadamiającą, skierowaną do całego społeczeństwa, a zwłaszcza do osób starszych, żeby leki brać z rozwagą. - Szacuje się, że około 1/3 pacjentów w starszym wieku zażywa jednocześnie 6 lub więcej leków – informuje Renata Kazanecka, zastępca dyrektora ds. medycznych. - Wielu chorych łyka na raz nawet kilkanaście tabletek, rekordzista łykał jednocześnie kilka tabletek. - Ostatnio w woj. świętokrzyskim jeden z pacjentów a miał zaordynowanych… 13 preparatów refundowanych – dopowiada Beata Szczepanek, rzecznik świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Konrad Jantarski, naczelnik Wydziału Gospodarki Lekami mówi, że wzrost w liczbie zażywanych leków widać też na przykładzie poziomu refundacji leków przez NFZ – w latach 2013-2015 wzrosła ona o 25,5 miliona złotych, tylko refundacja recept, bez chemioterapii i programów lekowych. Ponadto zrefundowano o ponad 67 tysięcy recept więcej. Refundacja recept 10 pacjentów zażywających najwięcej leków wyniosła w 2015 roku prawie milion złotych.

Nadmiar zagraża zdrowiu i życiu
Prezes Robert Gocał dodaje, że do tego dochodzą leki wydawane na receptę, ale nie refundowane oraz wszelkie suplementy diety i parafarmaceutyki. - Rezultat jest taki, że zapisane medykamenty nie działają, albo wręcz zagrażają zdrowiu – ostrzega. - Ta wielolekowość jest określana medycznym terminem polipragmazja. Trudne słowo, ale i trudny problem, gdyż przyczyniają się do niej i lekarze i sami pacjenci – polipragmazja jest bowiem skutkiem błędnej ordynacji lekarskiej i błędów pacjenta. Zwykle jest tak, że pacjent leczy się u lekarza rodzinnego, bierze od niego recepty. Za jakiś czas udaje się do specjalisty, w międzyczasie kupuje jeszcze suplementy diety polecone przez koleżankę. Ani się obejrzy na stole ma kilkanaście leków. Każda osoba starsza często trzyma w domu torby leków, część z nich jest przeterminowana. – Chcemy wprowadzić opiekę farmaceutyczną dla pacjentów, w skład której wchodziłoby przeglądanie przez farmaceutów toreb ze starami lekami. – Mogłoby wyglądać to tak, że raz na kilka miesięcy mieszkaniec udawałby się do osobnego pomieszczenia w aptece i razem z aptekarzem przeglądaliby starsze leki.

Renata Kazanecka tłumaczy, że człowiek w starszym wieku cierpi zazwyczaj na kilka schorzeń. Leczy się u wielu specjalistów i każdy zapisuje specyfik na jedną chorobę. - Brakuje wymiany informacji pomiędzy specjalistami – podkreśla dyrektor. - Chory najczęściej nie informuje lekarza co i na jaką chorobę zażywa. Tymczasem ordynacja leków wymaga od lekarza znajomości mechanizmów działania, objawów niepożądanych, a przede wszystkim możliwych interakcji pomiędzy medykamentami. Więcej, pacjent często zachęcany reklamą dokłada własne terapie. A substancje czynne, te które mają leczyć albo się dublują, albo wykluczają. Leki mogą, niczym obosieczny miecz, zniszczyć przeciwnika chorobę, ale i niebezpiecznie zranić jego użytkownika chorego. Powikłania wielolekowości są częste, kosztowne, a przede wszystkim zagrażają zdrowiu i życiu pacjenta.

Już jutro, w sobotę 25 czerwca w siedzibie świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia w godzinach od 9 do 14 odbędzie się Dzień Otwarty Funduszu. -Będzie można załatwić wszystkie sprawy, rozwiać wątpliwości związane z leczeniem- zaprasza Beta Szczepanek, rzecznik świętokrzyskiego oddziału. – Również skorzystać z badań poziomu cukru we krwi i pomiaru ciśnienia tętniczego. Będzie można wyrobić sobie dostęp do ZIP – Zintegrowanego Informatora Pacjenta. Szczególnie zachęcamy osoby wyjeżdżające na urlop za granicę, by wyrobiły sobie Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie