Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawsze punktualnie i... na czasie. Salon Iwona najlepszy w powiecie

Izabela Mortas
Usługi zgodne z aktualnymi trendami, a przy tym zawsze zindywidualizowane. Dla najmłodszych znajdzie się specjalny kącik i coś słodkiego na zachętę, dla dorosłych kawka i ciasteczko. Prezentujemy Salon Fryzjerski Iwona w Opatowie, najlepszy w powiecie według plebiscytu Świętokrzyski Laur Piękna 2016.

Iwona Chojnacka salon z powodzeniem prowadzi od 12 lat. Jak przyznaje sama właścicielka, miejsce tworzą ludzie, czyli oprócz pani Iwony jeszcze dwie inne fryzjerki - Alina Linart i Magdalena Gawron. - Mam fantastyczną ekipę, z którą współpracuję od lat i doskonale się dogaduję. Bardzo cenię swoich pracowników i staram się im to pokazywać na co dzień. Nie blokuję im urlopów, także w wakacje, gdy jest mnóstwo wesel, zawsze staramy się jakoś dopasować grafiki, żeby każda z nas mogła odpocząć - mówi właścicielka.

Dobra atmosfera w pracy to już wiele, ale klientki interesuje przede wszystkim oferta - tej nie można niczego zarzucić. - Wykonujemy koloryzacje, strzyżenia, fryzury okolicznościowe. Staramy się iść z duchem czasu i podglądać wszelkie nowości w branży. Nieustannie się szkolimy wraz z firmą Matrix, na której kosmetykach pracujemy. Obecnie wprowadziliśmy do oferty zabiegi pielęgnacyjne, między innymi koloryzację Bond, która chroni włosy przy ich rozjaśnianiu. Dużym powodzeniem cieszą się także nawilżająca sauna do włosów oraz pielęgnica, czyli wprowadzenie wgłąb włosa maski silnie regenerującej i odbudowującej. Zabieg ten daje fantastyczne efekty, a przy tym jest całkiem niedrogi - mówi Iwona Chojnacka.

Właścicielka podkreśla, że robi wszystko, aby klient czuł się u niej wyjątkowo, ale też swobodnie. - Ogromną wagę przywiązuję do punktualności. Sama wymagam jej od drugiego człowieka, ale też nie pozwalam sobie na to, by klienci musieli czekać na mnie. Jeśli jestem umówiona z klientką na 13, to za pięć trzynasta nie przyjmę kogoś innego na szybkie strzyżenie, nawet gdyby miał się na mnie obrazić. Tak nie powinno się robić. Żyjemy w takich czasach, że się non stop gdzieś spieszymy, liczy się dla nas każda minuta. I ja szanuję ten czas klienta - mówi Iwona Chojnacka. - Staramy się też tworzyć fajną atmosferę. Zwracam się do wszystkich personalnie, za co niejedna pani wystawiła nam już bardzo pozytywną ocenę. Klientkom zawsze proponujemy kawkę, herbatkę, ciastko, dzieci zapraszamy do specjalnego kącika, gdzie mogą się oswoić z salonem, pobawić. Są też nagrody w postaci lizaków - opowiada pani Iwona.

Sama właścicielka uwielbia kontakt z klientem, chętnie podejmuje się największych fryzjerskich wyzwań. - Bardzo lubię strzyżenia męskie, upięcia okolicznościowe, ale najbardziej - gdy klient przychodzi i oddaje się w moje ręce. Mogę wtedy puścić wodze fantazji. Zawsze mam jakiś pomysł. Oczywiście wcześniej swoją wizję ustalam z klientem, to on przede wszystkim musi być zadowolony - mówi . Pani Iwona, choć kocha swoją pracę, nie ukrywa, że bywa ona ciężka. - To jeden z tych zawodów, których człowiek uczy się przez całe życie. Trendy we fryzjerskie nieustannie się zmieniają, dlatego muszę za nimi podążać i cały czas uczyć się nowych rzeczy. Może to też wynika z mojej natury, bo jestem sama wobec siebie dość wymagająca, chcę się rozwijać - przyznaje.

Iwona Chojnacka przyznaje, że jej ulubio-nym wyzwaniem są całkowite metamorfozy.

W salonie pracują jeszcze dwie fryzjerki - Alina i Ma-gdalena. - Mam fantastyczną ekipę - mówi właścicielka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie