Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Placek owsiany na dzień dobry

Dorota KUŁAGA
Mistrzyni świata w fitness Kamila Porczyk opowiada, jak dbać o ładną sylwetkę.
Mistrzyni świata w fitness Kamila Porczyk opowiada, jak dbać o ładną sylwetkę. M. Stępnik
Kamila Porczyk urodziła się 6 lipca 1977 roku w Pionkach, przez wiele lat związana z Kielcami. Obecnie mieszka i pracuje w Niemczech. Jest absolwentką
Kamila Porczyk urodziła się 6 lipca 1977 roku w Pionkach, przez wiele lat związana z Kielcami. Obecnie mieszka i pracuje w Niemczech. Jest absolwentką Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach. Największe sukcesy odniosła w fitness - została mistrzynią świata w trzech federacjach. Narzeczony Bernd Czabaun. M. Stępnik

Kamila Porczyk urodziła się 6 lipca 1977 roku w Pionkach, przez wiele lat związana z Kielcami. Obecnie mieszka i pracuje w Niemczech. Jest absolwentką Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach. Największe sukcesy odniosła w fitness - została mistrzynią świata w trzech federacjach. Narzeczony Bernd Czabaun.
(fot. M. Stępnik)

Mistrzyni świata w fitness Kamila Porczyk zdradziła nam sposób na ładną sylwetkę.

* W jaki sposób udało ci się wyrzeźbić taką sylwetkę?

- To zasługa regularnych treningów i diety.

* Pracujesz z dietetykiem, czy sama dobierasz sobie posiłki?

- Moim dietetykiem, a jednocześnie trenerem jest Rafał Witkowski z Kielc. Przed zawodami układa mi dietę i dobiera odpowiednie treningi. Muszę przyznać, że jest w tej dziedzinie mistrzem. Po zawodach, nawet jak już nie jestem na diecie, staram się unikać cukrów prostych i tłuszczu zwierzęcego. Dbam o to, żeby każdy posiłek zawierał produkt białkowy.

* Jakie jest twoje "firmowe" danie?

- Dzień zazwyczaj zaczynam od placka z owsianką, o czym dobrze wiedzą mój narzeczony Bernd i najlepsza przyjaciółka z Kielc Agata Kobos, która niedawno odwiedziła mnie w Niemczech. W przyrządzaniu tego placka doszłam już do perfekcji. Często zmieniam smak, żeby mi się nie znudził. Przyprawiam go cynamonem i zapachem migdałowym. Dodaję świeże truskawki, zapach waniliowy, wiśnie z kompotu, oczywiście na słodziku, albo zapach rumowy. Gdy nie mam takich dodatków, to korzystam ze zmiksowanej odżywki białkowej firmy "Olimp" o smaku czekoladowym. A sam placek przygotowuję z dziesięciu białek z jajek i 120 gramów owsianki. Drugim daniem, które uwielbiam i mogę jeść bezkarnie, są krewetki na białym winie, bez tłuszczu. Najlepiej przyprawione czosnkiem, podawane z ryżem. Palce lizać!

* Czy codziennie liczysz kalorie?

- Nie ma takiej potrzeby. Jak już wspomniałam, przed zawodami dietę układa mi Rafał, a po sezonie startowym jem na wyczucie. W utrzymaniu sylwetki pomagają mi treningi i suplementy firmy "Olimp". Ćwiczę nie tylko na siłowni, ważne są treningi aerobowe, to znaczy rower, bieżnia, stepper i jogging, który wykonuję zazwyczaj rano, po zjedzeniu aminokwasów rozgałęzionych i L-karnityny firmy "Olimp".

* Dziewczyny często nie są zadowolone ze swojej figury. Czy poprzez ruch rzeczywiście da się wyrzeźbić ładną sylwetkę, czy to kwestia genów?

- Jak ktoś ma krótkie nogi, to przez trening ich nie wydłuży. Ale zapewniam wszystkie kobiety, że dzięki ruchowi i małym zmianom dietetycznym można zmienić swoją sylwetkę w niewyobrażalny sposób. Polecam połączenie ćwiczeń na siłowni - lekkiego treningu z małymi ciężarami, żeby ujędrnić sylwetkę, z godzinnym treningiem aerobowym, prowadzonym w umiarkowanym tempie. Dzięki niemu możemy się pozbyć tkanki tłuszczowej.

* Sama intensywnie ćwiczysz, co poradziłabyś kobietom, które nie uprawiają sportu?

- Jak najwięcej ruchu. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie każda kobieta może codziennie ćwiczyć. Ale uważam, że 2-3 razy w tygodniu przynajmniej godzinę powinna poświęcić na ruch. W Polsce jest już dużo klubów fitness. Można tam skorzystać nie tylko z siłowni, ale również z zajęć aerobiku. Jeśli ktoś nie lubi ćwiczeń grupowych, może korzystać z rowerów stacjonarnych, czy stepperów. Jeśli panie nie lubią chodzić do tego typu klubów, mogą iść na intensywny spacer, czy zafundować sobie jogging na świeżym powietrzu. A w domu dodatkowo wykonać kilka serii ćwiczeń na brzuch, czy pośladki. Wiadomo, że im mniejszy poziom tkanki tłuszczowej, tym mniejsza możliwość wystąpienia cellulitu, który jest poważnym zmartwieniem niektórych kobiet.

* A jakie ćwiczenia proponujesz na ładny biust?

- Przede wszystkim nie możemy dopuścić do nadwagi, przez to unikniemy rozciągnięcia się skóry i "opadnięcia" biustu. Wiadomo, że biust składa się w większości z tkanki tłuszczowej. Ćwiczenia na klatkę piersiową ujędrniają jej mięśnie i poprawiają ogólny zarys sylwetki. Możemy je wykonywać w domu - na przykład popularne pompki z szeroko rozstawionymi rękami, lub na siłowni. Na tak zwanej maszynie butterfly, czy tradycyjnie wyciskając sztangę lub sztangielki na skośnej ławeczce. Zapewniam, że po kilku tygodniach regularnych ćwiczeniach efekt będzie widoczny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie