Śliwkowe przysmaki
Śliwkowe przysmaki
Zupa śliwkowa: 6-8 węgierek lub damach, 1,5 litra wody, cukier, sól, łyżka mąki, dwie łyżki śmietany, 3 goździki, szczypta cynamonu i soli. Śliwki przekrawamy, usuwamy pestki i gotujemy w niedużej ilości wody, aż zmiękną i skórka zacznie oddzielać się od miąższu. Przecieramy śliwki przez grube sito, dolewamy resztę wody, dodajemy goździki i zagotowujemy podprawiając śmietaną rozbełtaną z mąką, cukier, sól i cynamon do smaku. Zupa śliwkowa może być podawana z grubym makaronem lub z tłuczonymi ziemniakami okraszonymi przysmażoną cebulką - tak dawniej robiono w świętokrzyskim garus.
Jedzmy teraz śliwki, bo to delikatny owoc, którego nie da się przechowywać długo, a suszony, marynowany, czy w syropie nie ma już tak wielu witamin jak świeżo zerwany z drzewa.
Wymiotą wolne rodniki
Śliwki posiadają witaminę A i rzadko występującą w owocach witaminę E, zawierają również potas, żelazo, magnez, wapń i fosfor. Mają też sporo witamin z grupy B, dlatego wpływają kojąco na nerwy i poprawiają samopoczucie. Za szczególnie bogate źródło przeciwutleniaczy uznawane są ciemne odmiany śliwek (węgierki, damachy), ponieważ zawierają polifenole działające antynowotworowo i przeciwmiażdżycowo.
Poprawią trawienie
Śliwki poprawiają apetyt i działają korzystnie na trawienie. Zapobiegają zaparciom, przez co zmniejszają zagrożenie chorobą nowotworową jelita grubego. Od dawna suszone śliwki polecane są osobom mającym zaparcia. Wyciąg z tych owoców wykorzystywany jest do produkcji leków i mieszanek ułatwiających trawienie. To korzystne dla układu pokarmowego działanie śliwki zawdzięczają dużej zawartości pektyn.
Najbardziej wartościowe pod tym względem są węgierki i renklody. Warto wiedzieć, że susz śliwkowy jest pięciokrotnie bogatszy w witaminę A i zawiera siedem razy więcej błonnika niż świeże owoce. Ze względu na wyjątkowe bogactwo żelaza oraz fosforu suszone śliwki są zalecane małym dzieciom i wegetarianom oraz osobom na diecie, zmuszonym przyjmować lekkostrawne pokarmy. Systematyczne jedzenie 3 suszonych śliwek dziennie lub picie szklanki kompotu z suszu ureguluje pracę przewodu pokarmowego.
Komu nie w smak
Wszystkie śliwki mają podobne wartości odżywcze, ale różnią się ilością kalorii. Mogą mieć 80-120 kcal w 100 g. Dlatego lekarze nie polecają jedzenia śliwek chorym na cukrzycę. Jeżeli już, to raczej należy wybierać owoce mniej słodkie, niezbyt dojrzałe, raczej o ciemnej skórce. Uwaga! suszone śliwki są trzy razy bardziej kaloryczne niż świeże i zawierają aż 360 kcal w 100 g, więc nie mogą być niefrasobliwie jedzone przez chorych na cukrzycę.
Śliwki nie są polecane także osobom mającym problemy z trzustką i wątrobą, ponieważ nie są dobrze tolerowane przez te organy, a zjedzone w większej ilości mogą powodować wzdęcia.
Przygotowując śliwki marynowane lub w sosie własnym, powinniśmy pamiętać, żeby usunąć z nich pestki, które zawierają amygdalinę, mającą w swoim składzie silną truciznę - kwas pruski. Leżakujące przez kilka miesięcy śliwki z pestkami w zalewie octowej lub syropie, stają się malutką bombą zegarową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?