Pogoda nie sprzyja w tym roku plantacjom truskawek więc ceny tych owoców w sklepach są zaskakująco wysokie. Na targowisku u rolnika za dwukilogramową łubiankę można zapłacić trochę taniej, czyli 10 złotych, ale ceny detaliczne w sklepach osiedlowych są dwukrotnie wyższe i wynoszą 10, a nawet 11 złotych... ale za kilogram. Tę sytuację tłumaczy niesprzyjająca pogoda, która owocom mocno daje się we znaki. – W tej sytuacji trudno się dziwić, że handel natychmiast zareagował wzrostem cen – mówi Marian Sikora, właściciel sklepu warzywniczego w Kielcach przy ulicy Warszawskiej.
W zagłębiu bielińskim, największym w regionie świętokrzyskim terenie upraw tych owoców, plony przez grad, deszcze i burze mogą być bardzo mizerne. Wysypu należy się spodziewać najwcześniej za dwa tygodnie.
- Najpierw długa zima, a teraz gradobicie i ulewy szkodzą tegorocznym uprawom truskawek w gminie Bieliny. Grad, który spadł w ubiegłym tygodniu miejscami bardzo uszkodził plantacje. Strącił i uszkodził owoce w Bielinach, Porąbkach, Kakoninie, Hucie Starej i Nowej – mówi wójt gminy Bieliny Sławomir Kopacz. – Na szczęście są tereny, na których szkód nie ma. – Ale problemem są też duże opady deszczu. Pada właściwie bez przerwy i na plantacjach deszczu więcej nie potrzeba. Niestety, meteorolodzy wciąż przewidują opady, które bardzo szkodzą roślinom – dodaje.
Wiesław Gawęcki, plantator z Huty Starej i członek "Stowarzyszenie Truskawka Bielińska”, który uprawia ponad hektar truskawki i na tych owocach zna się jak nikt inny też patrzy w niebo ze strachem. – Znowu kłębią się burzowe chmury, a to nie wróży najlepiej dla rolników. Należy się spodziewać, że w tym roku truskawek będzie mniej. Dojrzeją też około dwóch tygodni później niż na przykład w ubiegłym roku. Stąd i ceny mogą być wyższe. Rolników zadowoliłoby 10 złotych za łubiankę w skupie. Ale w sklepach będzie pewnie sporo drożej. Obecna cena około 10 złotych za kilogram wcale nie musi być dużo niższa. Wczesne odmiany deserowe na naszych polach dojrzeją około 10 czerwca, a wysyp przewidujemy na 20 czerwca – mówi. – Problemem są też choroby grzybowe, które osłabiają owoce. Będą więc ich mniej i gorszej jakości – wyjaśnia. Ratunkiem dla truskawkowych plonów może być tylko ciepła słoneczna pogoda, ale na razie, na taką się nie zanosi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?