Jak informuje internauta Kuba, do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w środę około godziny 19.45 w lesie w Dobieszynie w powiecie białobrzeskim.
Jadący w stronę Kozienic kierowca na zakręcie nie zapanował nad pojazdem i wjechał do rowu, a jego samochód zapalił się.
Informację potwierdził dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Białobrzegach.
- 38-letni mieszkaniec Poznania jechał renault laguna. Na łuku drogi, na śliskiej nawierzchni, stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do rowu i uderzył w drzewo. Kierowca doznał urazów głowy, nogi i ręki, został odwieziony do szpitala. Badanie wykazało, że był trzeźwy - relacjonuje dyżurny. - Jego samochód doszczętnie spłonął.
Zobacz także: TIR staranował osobówkę pod Tarnowem. Kierowca uciekał przed policją
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?