Zobacz także:
Pijany kierowca z Warszawy usłyszał zarzuty. Za zabicie dwóch osób grozi mu 12 lat więzienia
(dostawca: TVN24/x-news)
W sobotnie popołudnie około godziny 18 na skrzyżowaniu ulic Grotta i Partyzantów w Busku-Zdroju zatrzymało się osobowe bmw. Kierująca nim kobieta przygotowywała się do skrętu w prawo, gdy nagle w jej samochód uderzył ford. Kierowca forda nie zatrzymał się, ominął bmw, uderzył w przód samochodu i odjechał. - Kobieta z bmw nie straciła zimnej krwi, postanowiła dogonić forda, jednocześnie też o wszystkim zawiadomiła policję - opowiadał Tomasz Piwowarski, oficer prasowy buskiej policji.
Kilka kilometrów dalej w miejscowości Bronica kierowca forda zjechał swym autem z jezdni uderzając w barierki ochronne, uszkodził kilka przęseł i jego auto zatrzymało się na poboczu. - Dojechali policjanci, wyciągnęli kierowcę z auta. Okazał się nim 47-letni mieszkaniec powiatu włodawskiego w województwie lubelskim - mówił policjant.
Jak się okazało, to nie pierwsze wykazane przewinienie alkoholowe kierowcy. - Badanie wykazało, że kierowca miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie, nie miał przy osobie żadnych dokumentów - wyliczał Tomasz Piwowarski.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, za jazdę po alkoholu grozi mu dwa lata więzienia. Podliczone zostaną mu także wszystkie wykroczenia, które popełnił i za które także odpowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?