Tomasz Siemoniak w Kielcach zabiegał o poparcie w wyścigu o fotel szefa Platformy Obywatelskiej

Spotkanie, które odbyło się w Willi Hueta przy ulicy Słowackiego w Kielcach poprzedziła krótka konferencja prasowa. Rozpoczął ją poseł Artur Giera­da. - Dzisiejsza wizyta Tomasza Siemoniaka w Kielcach wpisuje się w kalendarz wyborczy naszej partii. Z jej członkami oraz sympatykami będziemy rozmawiać o tym, co dzieje się w kraju, a także o przyszłości Platformy Obywatelskiej - mówił.

Artur Gierada w mocnych słowach wypowiedział się także na temat polityki rządu. - Dzisiaj Prawo i Sprawiedliwość działa tak, jak chyba nawet najgorsi przeciwnicy tej partii się nie spodziewali. Stronie rządzącej brakuje podejścia demokratycznego - mówił Gierada.

Głos zabrała także przewodnicząca świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej, Marzena Okła-Drewnowicz. - W Platformie Obywatelskiej odbywają się wybory wewnętrzne na funkcję szefa partii. Jesteśmy jedynym ugrupowaniem, które w sposób tak demokratyczny i tak powszechny wybiera swojego przewodniczącego - mówiła.

Sam kandydat na to stanowisko, Tomasz Siemoniak zaznaczył, że Kielce to kolejne ważne miejsce na rozmowy z członkami partii - To środek Polski, miejsce, w którym wiele rzeczy się zaczyna i w którym wyniki Platformy zawsze są efektem bardzo ciężkiej pracy. Chciałbym wyraźnie zaznaczyć, że chcę ludzi łączyć. Nie chcę, aby Platforma była partią kłótni i podziałów - mówił.

Siemoniak odniósł się również do obecnej sytuacji na polskiej scenie politycznej. - Dzieją się rzeczy, które przykuwają uwagę opinii publicznej, przy których my sami chcemy powiedzieć „dość”. Nie pozwolimy, aby odebrano nam demokrację. Nie pozwolimy na demontaż państwa prawa - mówił.

Po konferencji prasowej odbyło się spotkanie z członkami świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej. - Chciałbym odbudować Platformę jako wspólnotę oraz zapomnieć o dawnych podziałach i animozjach - zapewniał Tomasz Siemoniak.