W Sali konferencyjnej kieleckiego Grand Hotelu profesor zabrał głos w sprawie sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego, który stworzył się po kilku burzliwych ustawach uchwalonych przez Sejm pod koniec ubiegłego roku. Opinia wygłoszona przez byłego prezesa była mocno krytyczna. - Na początku myślałem, że to jest zamach stanu, ale myliłem się. Teraz uważam, że to jest rewolucja a rewolucja nie zakłada kompromisów. Jesteśmy my i nasi przeciwnicy i nie cofniemy się nawet o krok. Tak myśli i mówi Jarosław Kaczyński – ocenił profesor Stępień.
- Moja wiedza prawnicza nie pozwala mi na zrozumienie tego, co stało się z Trybunałem, nikt z naszego środowiska nie wyobrażał sobie nigdy czegoś takiego. Sytuacja wokół Trybunału jest ewenementem w historii sądów konstytucyjnych na świecie, w żadnym demokratycznym państwie europejskim takie wydarzenia nie miały nigdy miejsca, od początku istnienia Trybunału w Polsce, nikt nie próbował utrudniać jego pracy. Aż do tego roku, problem jest naprawdę dużej skali - podkreślał Jerzy Stępień.
Po jego przemówieniu padało wiele pytań o dalszy przebieg tego sporu i przyszłości Trybunału Konstytucyjnego.
- Czy trójka sędziów wybranych przez poprzedni rząd, zgodnie z konstytucją mogłaby złożyć prezydentowi ślubowanie drogą listowną? - pytał jeden z zainteresowanych. Profesor odpowiedział, że temat był już poruszany wśród konstytucjonalistów. - Byłaby taka możliwość, ale w zaistniałej sytuacji jest to nie do końca zgodne z panującymi dotychczas zasadami, sami sędziowie nie są co do takiego rozwiązania w pełni przekonani.
Spotkanie z profesorem Jerzym Stępniem było pierwszym tego typu zorganizowanym przez świętokrzyski KOD. Wcześniej odbyły się w Kielcach trzy manifestacje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?