Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmierć mężczyzny w Kielcach. Po pobiciu?

elzem
46-letni mężczyzna zmarł najprawdopodobniej po tym, jak został pobity. W sprawie zatrzymano trzy osoby.

ZOBACZ TAKŻE:
Pobicie dzieci w Rumi - konferencja prokuratury w Wejherowie

(dostawca: dziennikbaltycki.pl/dziennikbaltycki.pl)

Nieprzytomnego mężczyznę ze śladami wskazującymi na to, że został pobity odkryli policjanci w piątek rano w jednym z mieszkań w osiedlu Sandomierskie w Kielcach. 46-latek zmarł, w sprawie jego śmierci zatrzymano trzy osoby, wiele wskazuje na to, że jedna osoba usłyszy zarzuty.
W piątek około godziny 10 rano dyżurny policji otrzymał zgłoszenie od mieszkańców jednego z bloku w osiedlu Sandomierskie w Kielcach.
- Mieszkańcy informowali o tym, że w klatce jest niekompletnie ubrany mężczyzna, który głośno się zachowuje - opowiadała Marzena Tkacz z biura prasowego świętokrzyskiej policji.
Na miejsce pojechał patrol policji. - 35-latek, którego dotyczyła interwencja, był pijany. Miał około promila alkoholu w organizmie. Tłumaczył, że nie może wejść do mieszkania, w którym wcześniej przebywał - dodawała Marzena Tkacz.

Stróże prawa zapukali do drzwi wskazanego mieszkania, otworzył im 41-latek. - Mężczyzna również był nietrzeźwy, u niego z kolei po badaniu wyszło, że miał blisko dwa promile alkoholu - wyjaśniała dalej świętokrzyska policjantka.

Policjanci sprawdzili mieszkanie, w jednym z pokojów na podłodze leżał kolejny mężczyzna. Był nieprzytomny. - Funkcjonariusze policji wezwali karetkę pogotowia, ratownicy medyczni przez 40 minut prowadzili reanimację nieprzytomnego mężczyzny. Niestety jednak nie udało się przywrócić funkcji życiowych, lekarz pogotowia przybyły na miejsce, stwierdził zgon - tłumaczyła Marzena Tkacz.

Z ustaleń policji wynika, że zmarły to 46-letni mężczyzna. - Z wyjaśnień dwójki mężczyzn wynikało, że przebywał z nimi jeszcze jeden człowiek, który wcześniej wyszedł. Rozpoczęły się poszukiwania trzeciego mężczyzny.

Dwaj nietrzeźwi panowie trafili do policyjnej celi. - Kilka godzin później, około godziny 14 po południu w piątek policjanci z "drogówki" na jednej z ulic miasta zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi poszukiwanego. Na widok radiowozu pieszy zaczął się nerwowo zachowywać, chciał uciekać, ale policjanci szybko go dogonili.
Zatrzymanym okazał się być 38-latek, badanie wykazało, że miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie - zaznaczała Marzena Tkacz.

W niedzielę mężczyźni mają zostać doprowadzeni do prokuratury. "Echo Dnia" nieoficjalnie ustaliło, że tylko jeden z nich prawdopodobnie usłyszy zarzut pobicia skutkującego śmiercią. Ten czyn zagrożony jest karą 10 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie