Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia w kozienickiej elektrowni na wokandzie

jp
W Sądzie Rejonowym w Kozienicach rozpocznie się 27 stycznia proces w sprawie tragicznego wypadku podczas częściowej rozbiórki najwyższego komina w elektrowni w Świerżach Górnych. Zginęły wówczas 4 osoby.

ZOBACZ też: Wypadek w elektrowni ENEA. Strażacy śmigłowcem dostali się do komina. Wyciągną zwłoki robotników (TVN24 / x-news)

Do tragicznego wypadku doszło 4 grudnia 2013 roku. W elektrowni spółki Enea Wytwarzanie obniżano o połowę mierzący ponad 300 metrów komin. Roboty wykonywano między innymi z platformy, zawieszonej na linach wewnątrz komina. Platforma runęła w dół z wysokości około 200 metrów. Śmierć na miejscu poniosło czterech pracowników znajdujących się wówczas na platformie. Po trwającym kilkanaście miesięcy śledztwie prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko dwóm osobom.

Kluczowym materiałem okazała się opinia wydana przez zespół biegłych z Katedry Transportu Linowego Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Wynikało z niej, że bezpośrednią przyczyną zawalenia się platformy, był szereg rażących uchybień i zaniedbań. Z ustaleń prokuratury wynika, że Adam Ż., jako kierownik budowy modernizacji komina, dopuścił do użycia zużyte zaciski linowe poniżej wymaganego współczynnika bezpieczeństwa. Doprowadził też do zamocowania na koronie komina zacisków, które nie były prawidłowo zakleszczone, nie przeprowadził prób obciążeniowych platformy oraz nie zapewnił kontroli stanu zacisków po jej prowizorycznym podwieszeniu.

Zarzut usłyszał również Robert R., który jako kierownik sprzętu technicznego, dopuścił do eksploatacji dwie wciągarki do transportu pracowników na platformę, bez otrzymania decyzji Urzędu Dozoru Technicznego dopuszczających ich użytkowanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie