Kilkunastu kibiców klubu Chelsea odwiedziło walczącego z rakiem Michała z Piekoszowa

Kopletnie niebiesko zrobiło się we wtorek w pokoju 14-letniego Michała Białackiego, chorującego na raka jelita. True Blues Poland - członkowie oficjalnego fanklubu londyńskiej drużyny piłkarskiej Chelsea przyjechali z Krakowa, Zakopanego, Kielc, żeby sprawić radość swojemu młodszemu błękitnemu bratu. - Bardzo nam zależało, żeby odwiedzić Michała. To jest nasz obowiązek i czysta przyjemność, żeby pomagać potrzebującym kibicom Chelsea - wyjaśnili.

W maju napisaliśmy w "Echu Dnia" o 14-letnim Michale z podkieleckiego Piekoszowa, zmagającym się z wyjątkowo agresywnym nowotworem jelita cienkiego. Marzeniem chłopca było zobaczyć drużynę Chelsea, której jest fanem. Po publikacji tekstu na naszym portalu natychmiast zareagowali polscy kibice Chelsea.

- Jak tylko się o nim dowiedzieliśmy, od razu padł pomysł pomocy i nawet nie było dyskusji, żeby się tym nie zająć - mówią Kevin Słomka i Przemysław Kijowski z True Blues Poland. Podkreślają, że nie tylko ich klub zaangażował się w pomoc choremu chłopcu. Wsparcia udzielili również kibice Chelsea Poland. - Osoby z tamtego klubu również wpłacały pieniądze na pomoc i realizację marzenia. Cała populacja kibiców Chelsea w Polsce ma w tym udział. My zorganizowaliśmy wyjazd i spotkanie, ale wszyscy wspólnie działamy, bo nie można robić podziałów, zwłaszcza przy takiej sprawie. Wszyscy razem pomagamy Michałowi.

Michał dostał we wtorek w prezencie tort z logo Chelsea, kilka unikatowych koszulek, starszych od niego, między innymi z 1994 i 1999 roku, oraz ostatnią okazjonalną i szalik z okazji zdobycia przez Chelsea mistrzostwa Anglii. Starsi błękitni bracia przywieźli mu też oficjalną autobiografię Carlo Ance-lottiego, opaskę kapitana Chel-sea oraz zdjęcia z autografami Nemanji Maticia, Branislava Ivanovicia i ulubieńca Michała, Franka Lamparda. - To też mój ulubieniec - przyznaje Kevin Słomka. - Jak tylko się dowiedziałem, że to ulubiony piłkarz Michała, stwierdziłem: czemu tylko ja mam się z tego cieszyć, skoro mogę uszczęśliwić też kogoś innego.

Marzenie Michała jest już na etapie finalizacji. We wtorek True Blues Poland ustalali z Anitą Białacką, mamą Michała, szczegóły wyjazdu do Anglii. Kevin Słomka, kontaktujący się z klubem poinformował nas: - Dogadałem już wszystko. Dojdzie do spotkania Michała z drużyną, wyjazd planujemy na początku sierpnia, bo 8 sierpnia jest pierwszy mecz jesiennej rundy na Stan-ford Bridge z drużyną Swan-sea.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KIELECKIEGO