Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rajd z Radlina do Sukowa, czyli po dobrą formę oraz integrację (zdjęcia)

Bartłomiej Bitner
W rajdzie wzięło udział około 40 osób w dwóch grupach. Jedną stanowili rowerzyści, drugą piesi z kijkami do nordic walking.
W rajdzie wzięło udział około 40 osób w dwóch grupach. Jedną stanowili rowerzyści, drugą piesi z kijkami do nordic walking.
Rajd pieszo-rowerowy z Radlina do Sukowa ze szczypiornistą Vive Tauronu Krzysztofem Lijewskim Co zrobić, aby umocnić więź sąsiedzką? Na przykład zorganizować wspólną wyprawę. Na taki pomysł wpadło Koło Gospodyń Wiejskich w Radlinie, gmina Górno, z którego w sobotę, 1 sierpnia, wyruszył rajd pieszo-rowerowy.
Integracyjny rajd rowerowy-pieszy

Integracyjny rajd rowerowy-pieszy

W tym roku na rowerze tylko na starcie. Piłkarz ręczny Vive Tauronu Kielce Krzysztof Lijewski był tylko na  początku rajdu „witając” się ze swoimi przyszłymi

W tym roku na rowerze tylko na starcie. Piłkarz ręczny Vive Tauronu Kielce Krzysztof Lijewski był tylko na początku rajdu „witając” się ze swoimi przyszłymi sąsiadami.

W tym roku na rowerze tylko na starcie. Piłkarz ręczny Vive Tauronu Kielce Krzysztof Lijewski był tylko na początku rajdu "witając" się ze swoimi przyszłymi sąsiadami.

Trasa rajdu liczyła około 15 kilometrów. Biegła przez tereny leśne z przysiółka Radlina zwanego Ogrodzeniem do Sukowa w gminie Daleszyce. Wzięło w niej udział około 40 osób w dwóch grupach. W jednej znaleźli się idący z kijkami do nordic walking, a w drugiej jadący na rowerach.

- To nasz pierwszy rajd. Zorganizowaliśmy go, aby propagować zdrową formę wypoczynku, pełną ruchu na świeżym powietrzu, a także przy okazji poznać się jako sąsiedzi i zintegrować się - wyjaśnia Barbara Forma, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Radlinie, które razem ze Stowarzyszeniem na rzecz rozwoju Radlina i gminy Górno przygotowało rajd. Choć ogłosiło go niespełna tydzień temu, wzięło w nim udział wiele osób. Wśród nich na przykład Jolanta Krzysiek, która postawiła na maszerowanie z kijkami. - Gdy tylko dowiedziałam się o rajdzie, od razu wiedziałam, że wezmę w nim udział. Lubię nordic walking i w ogóle czynne spędzanie wolnego czasu, dlatego cieszę się, że jako lokalna społeczność coś takiego zorganizowaliśmy. W końcu ciekawiej spędza się czas idąc w większej grupie niż pojedynczo lub w kilka osób. Mam nadzieję, że w przyszłym roku również taki wypad się odbędzie - mówi mieszkanka Radlina.
Rajd miał też specjalnego gościa. Był nim piłkarz ręczny Vive Tauronu Kielce Krzysztof Lijewski. Postanowił "przywitać się" z mieszkańcami Radlina, bo w rejonie tej miejscowości będzie budował dom. - Bardzo miła, godna pochwały inicjatywa z tą wyprawą. Ruchu przecież nigdy za wiele. Na razie tylko pojawiłem się na starcie, ale jak stanę się pełnoprawnym mieszkańcem Radlina, to na pewno wezmę w rajdzie czynny udział - zapewnia rozgrywający kieleckiego klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie