20 - letni kierowca uciekał przed policjantami. Kiedy go złapali okazało się, ze ma w organizmie 2 promile alkoholu.
W niedzielę, około godziny 2.20 przysuscy policjanci dostali informację, że przy ulicy Topornia osobowy samochód ściął latarnię.
Kiedy na miejsce dojechał patrol okazało się, że w volvo, które uderzyło i przewróciło latarnie nie ma kierowcy. Szybko go jednak znaleźli. 20 - latek, mieszkaniec powiatu przysuskiego był pijany. Ze zderzenia ze słupem wyszedł cało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!