Spada liczba mieszkańców regionu radomskiego

Dane statystyczne Głównego Urzędu Statystycznego za ostatnie 20 lat pokazują ciekawą prawidłowość. W byłym województwie radomskim systematycznie maleje liczba mieszkańców, w niemal wszystkich powiatach, a najbardziej dramatycznie w biednych gminach regionu. Są jednak wyjątki. Kilka miast, a zwłaszcza Radom, „rozlewa” się na okoliczne wiejskie gminy zwiększając tam liczbę mieszkańców. Stąd z roku na rok rośnie liczba mieszkańców powiatu radomskiego. To ważne informacje dla ludzi projektujących przebieg dróg, budowę wodociągów, kanalizacji, a także nowych szkół.

W 1995 roku w Radomiu mieszkało 232 649 ludzi, w roku 2014 liczba mieszkańców stolicy regionu spadła do 217 201 osób.

Co w tym czasie działo się w powiecie radomskim?

Liczba mieszkańców rosła niemal w każdym roku o kilkaset osób i zwiększyła się w ciągu 20 lat ze 140 261 osób do 151 321 osób. Najbardziej „zaludniły się” gminy sąsiadujące z Radomiem. W gminie Gózd liczba mieszkańców zwiększyła się z 7357 osób do 8556 osób. „Zaludniła się" gmina Jastrzębie, gdzie liczba mieszkańców wzrosła z 6060 osób do 6830 osób. Duży wzrost liczby mieszkańców GUS zanotował w gminie Jedlińsk (z 12223 do 14 163 osób), Kowali (w 1995 roku mieszkało w tej gminie 9428 osób, 20 lat później 11 891). Przybyło też mieszkańców w Skaryszewie i Wolanowie, ale największy wzrost zanotowano w zachodniej części powiatu radomskiego w Zakrzewie, gdzie liczba mieszkańców wzrosła o ponad 3 tysiące ludzi - z 9565 do 12594 osób. Demograficzne zmiany w powiecie radomskim i przyrost ludności nie dotyczą dwóch największych miast - Iłży oraz Pionek. W tym pierwszym mieście liczba mieszkańców spadła bowiem z 22072 do 19168 osób. W Iłży liczba mieszkańców spadła z 5493 do 4991 osób. Jeśli uwzględnimy też obszar wiejski to liczba mieszkańców całej wiejsko - miejskiej gminy Iłża zmniejszyła się z 16609 do 15216 osób. W „wiejskiej” gminie Pionki okalającej samo miasto liczba mieszkańców nieznacznie wzrosła.

Poza powiatem radomskim we wszystkich powiatach byłego województwa radomskiego spada systematycznie liczba ludności. Trend zakłóca jedynie kilka liczb. Otóż powiat kozienicki i powiat grójecki „swój dołek” miały w roku 2009; potem „zaludnienie” się poprawiło. W samym Kozienicach również, podobnie jak w Radomiu i Pionkach widać ucieczkę na wieś. W mieście zmniejszyła się liczba mieszkańców z 21554 do 18064, ale na wiejskim terenie gminy wzrosła liczba obywateli z 11827 do 12289 osób. Mocno maleje liczba mieszkańców w najbiedniejszych obszarach regionu. W powiecie przysuskim spadła liczba ludności we wszystkich gminach, tak samo w powiecie zwoleńskim i lipskim. W powiecie szydłowieckim przybyło mieszkańców jedynie w gminie Orońsko.

Zobacz także: Ekspert o polskiej demografii: Zaczyna brakować rąk do pracy.