Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stoki narciarskie w Świętokrzyskiem. Mamy wyjątkowo dobre warunki

Ewa Łukomska
Kasia i mała Zosia przyjechały na weekend z Warszawy. Były wyjątkowo zadowolone z warunków panujących na stoku.
Kasia i mała Zosia przyjechały na weekend z Warszawy. Były wyjątkowo zadowolone z warunków panujących na stoku. Dawid Łukasik
Mimo dość niepewnej pogody, na lokalnych trasach narciarskich panują wyjątkowo dobre warunki. Większość stoków została otwarta i cieszy się sporym zainteresowaniem narciarzy i snowboardzistów.

Na stoku w Niestachowie utrzymuje się około 50 centymetrów śniegu, a trasa w pełni zadowala miłośników zimowych sportów.
- Na początku stycznia naśnieżyliśmy stok, wtedy pokrywa miała około metra grubości. Sztuczny śnieg rozpuszcza się wolniej od prawdziwego, dlatego nadal utrzymuje się na trasie. Nawet przy dodatnich temperaturach, jazda na naszym stoku powinna być możliwa jeszcze przez 2 - 3 tygodnie - mówił Jacek Dyk, współwłaściciel ośrodka narciarskiego.

Na stoku w Krajnie również panują bardzo dobre warunki. Pokrywa śnieżna ma tam grubość około 50 centymetrów. Pogoda nie zniechęciła narciarzy, którzy od rana korzystają z trasy. Podobna sytuacja ma miejsce w Tumlinie, gdzie zdaniem Andrzeja Rogowskiego, właściciela stoku, jeździ się świetnie.
- Oprócz sztucznego śniegu, który utrzymywał się na trasie, warunki poprawiły również nocne opady. W tej chwili na stoku już jest sporo chętnych, po południu pewnie będzie ich nawet więcej - mówił właściciel ośrodka narciarskiego.

W Bałtowie wszystkie trasy narciarskie są czynne. Narciarze nie mogą narzekać ani na warunki, ani na grubość pokrywy śnieżnej, która obecnie ma około 80 centymetrów. W piątek ośrodek organizuje tam nocą jazdę, która trwać będzie od 21 do północy. Jak zapewnia Małgorzata Smagieł, pracownik stacji narciarskiej, stok cieszy się sporym zainteresowaniem, co może mieć związek z trwającymi właśnie w województwie mazowieckim feriami.

Kieleckie stoki również przyciągnęły wielu amatorów zimowych szaleństw. Na Telegrafie panują doskonałe warunki, podobnie wygląda sytuacja na Stadionie. Zdaniem Błażeja Zająca, pracownika Centrum Sportowo Rekreacyjnego Stadion, należy wykorzystać sytuację i udać się na stok.

- Możliwe, że to ostatnie dni w tym roku, kiedy jazda na nartach czy snowboardzie jest możliwa. Spadło sporo śniegu, dlatego jeździ się naprawdę przyjemnie. Sam właśnie wróciłem ze stoku - mówił pracownik Centrum.

Stacja narciarska w Bodzentynie nie została otwarta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie