Zapalił się dostawczak stojący w garażu. - Właściciel samochodu próbował go ugasić jeszcze przed naszym przyjazdem, ale mu się to nie udało - opowiada Bogusław Karbowniczek rzecznik prasowy sandomierskiej straży pożarnej. Strażacy zgasili pożar a potem wyprowadzili samochód z garażu. Jak mówią, opaleniu uległa drewniana powała pomieszczenia.
Zobacz także: Kłęby dymu nad Ritzem. Pożar luksusowego hotelu w Paryżu
FR M6/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?