Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marsz Wszystkich Świętych w Suchedniowie

Mateusz Bolechowski
Wojna kulturowa trwa. Od kilku przynajmniej lat do Polski wdziera się anglosaski zwyczaj świętowania halloween. Markety zasypane są dyniami, przebraniami potworów dla dzieci i innymi gadżetami. Co prawda dzieci żądające “cukierek albo psikus” nie pukają jeszcze do naszych drzwi, ale halloweenowy biznes zaczyna się kręcić. Dobrze to czy źle - zdania są podzielone. Jedni widzą w tym tylko zabawę dla maluchów, inni przestrzegają przed powrotem pogańskich obyczajów, a w najlepszym wypadku zalewem obcych zwyczajów. W każdym razie w ostatnim dniu października ulicami Suchedniowa przeszedł pochód przebierańców.

ZOBACZ też:
Jak na Halloween przebrały się: Scherzinger, Jenifer Lopez czy czy Heidi Klum

Przebierańcy w kościele
Tymczasem w Suchedniowie już po raz drugi odbył się Marsz Wszystkich Świętych, zorganizowany przez miejscowy oddział Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży i parafię pod wezwaniem świętego Andrzeja Apostoła. O godzinie 18 rozpoczęło się nabożeństwo, o którego oprawę zadbała suchedniowska młodzież. Po mszy ze świątyni wyszła procesja. Prowadzili ją ministranci z lampionami i krucyfiksem. Za nimi na plac wyszła liczna grupa przebranych osób. Oprócz nich spora grupa parafian ze świecami, niosący pochodnie harcerze. Po chwili ruszono w stronę cmentarza.

Gdy święci maszerują
Ruszyli śpiewając po polsku znany hymn gospel “When the saints go marching in”, rozpropagowany przez Louisa Armstronga. Szły dzieci - najczęściej w strojach swoich świętych patronów, choć nie tylko. Maszerowali więc święta Kinga w królewskiej koronie, święty Hubert w ubraniu myśliwego, matka Teresa z Kalkuty. błogosławiona Karolina Kózkówna, Edyta Stein czy Klara. Dorośli, głównie Rycerze Kolumba, też się przebrali. Szymon Lech szedł w obozowym pasiaku, jako Maksymilian Kolbe. Był Ojciec Pio, święty Andrzej z charakterystycznym krzyżem, oraz Jan Paweł II. W tym roku zabrakło tylko świętego Mikołaja.

Nieśli relikwie
Podczas marszu śpiewano nabożne pieśni, ale i przedstawiano sylwetki i życiorysy tych świętych, którzy uczestniczyli w wydarzeniu. Marsza przeszedł na cmentarz, tam modlono się za zmarłych, oraz odmówiono Litanię do Wszystkich Świętych. Zdzisław Wojnarski przez całą drogę niósł relikwiarz z kroplą krwi świętego Jana Pawła II. Na koniec marszu wierni mogli relikwię ucałować.

W Suchedniowie znaleziono dobry sposób na podkreślenie chrześcijańskiego charakteru dnia Wszystkich Świętych. W dodatku jest on atrakcyjny nie tylko dla dorosłych parafian.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie