Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice szkoły w Knapach walczą o jej utrzymanie

/KaT/
Rodzice uczniów ze Szkoły Podstawowej w Knapach, w gminie Baranów Sandomierski, jednej z dwóch placówek, którą radni w uchwale intencyjnej przeznaczyli do likwidacji, nie składają broni.

ZOBACZ TEŻ: Ankieta dla rodziców 6-latków

Dostawca: Ankieta ma rozwiać wątpliwości rodziców 6-latków. W Szczecinie ruszyła akcja "Mały uczeń pierwsza klasa"

Podczas poniedziałkowego spotkania z burmistrzem Markiem Mazurem, powiedzieli, co myślą o radnych, którzy przekreślili ich szkołę, jak i o samym samorządzie. Było o biznesie, walcu i pozytywnym aspekcie nauki ich dzieci w obecnie łączonych klasach.
Nic nie obiecywałem

Spotkanie burmistrza z rodzicami nazwano konsultacjami społecznymi. Ich przeprowadzenie to kolejny krok poprzedzający podjęcie przez radnych Baranowa Sandomierskiego właściwej uchwały o likwidacji szkoły.

Ale rodzice, którzy przyszli wysłuchać burmistrza mieli swoje argumenty przemawiające za tym, że Szkoła Podstawowa w Knapach, do której uczęszcza ponad 30 uczniów (łącznie z przedszkolakami) nadal powinna funkcjonować). Na sali nie zabrakło emocji i gorzkich słów pod adresem nowego burmistrza. - W kampanii wyborczej obiecał pan, że szkoły nie będą likwidowane - mówiła jedna z matek. - Co się stało, że zmienił pan zdaniem. Były ulotki wyborcze z hasłami, że szkoły pozostaną. Burmistrz Mazur przypomniał, że w jego ulotkach nie było słowa o oświacie, a temat przyszłości szkół był omawiany, na spotkaniach z mieszkańcami, gdzie żadne, wiążące deklaracje.

Rodzice odnieśli się także do audytu o gminnej oświacie, który był uzasadnieniem do uchwały zamiarze likwidacji szkoły. - Tam są tylko cyfry i wyliczenia, ale gdzie dorobek naszej szkoły - mówili rodzice. - Kto zamawia kapelę, tak mu zagrają.

Czym dzieci dojadą
Korzystając z okazji rodzice pytali o przyszłość. - Czy gmina wie jak dowiezie nasze dzieci do Woli Baranowskiej, czy tabor będzie sprawny, a kierowca nie będzie emerytem, bo tak się robi - pytali. - Skoro gmina zaoszczędzi na likwidacji szkoły, chcemy, aby pieniądze wróciły do sołectwa. Są dziurawe drogi i chodniki. Jest stacja przeładunkowa LHS, z której gmina czerpie dochody. Tnijmy koszty, róbmy bilans.

Podobne spotkanie z rodziców władzami gminy odbyło się we wtorek w Szkole Podstawowej w Durdach.
We wtorek szkołę wKnapach Durdach i Woli Baranowskiej wizytowali przedstawiciele Kuratorium Oświaty. Na ich raporcie oprze się kurator Jacek Wojtas, który wyda wiążącą dla gminy opinię na temat zamiaru likwidacji szkół.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie