- Najpierw 65-letni kierowca opla corsy stracił panowanie nad kierownicą i jego samochód zjechał częściowo do rowu. Około dziesięć minut później drogą nadjechał chevrolet aveo. Kierująca chcąc ominąć opla zderzyła się z nissanem terrano jadącym z przeciwka - wyjaśniał sierżant Damian Janus z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
- Gdy nasze zastępy dotarły na miejsce wypadku, jeden z samochodów znajdował się częściowo w rowie zaś dwa auta stały na drodze tarasując przejazd pasem w kierunku Kielc. Samochodami podróżowali jedynie kierowcy. Dwaj wysiedli z aut o własnych siłach, jeden ranny wciąż znajdował się za kierownicą. Po tym jak został przebadany przez lekarza, strażacy wspólnie z ratownikami medycznymi przetransportowali go do karetki – informował Tomasz Szymański, rzecznik prasowy włoszczowskiej straży pożarnej.
65-letni kierowca opla został przebadany, okazało się jednak, że nie musi zostać w szpitalu. Strażacy zabezpieczyli miejsce wypadku, odłączyli akumulatory w rozbitych autach a w jednym z nich dodatkowo zakręcili instalację gazową. Prócz tego zneutralizowali plamę płynów, które wyciekły na jezdnię. Ruch w miejscu wypadku przez pewien czas odbywał się wahadłowo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?