Wieża z tarasem, hotel, restauracja... znany przedsiębiorca mocno inwestuje

Wszystko wskazuje na to, że tak. Działka przy wjeździe do Krasocina od strony Kielc, na której znajduje się zabytkowy holenderski wiatrak, została kupiona na początku roku przez Ludwika Olczyka. Przedsiębiorca z gminy Krasocin chce wybudować tam kompleks obiektów i odnowić zabytek. Obecnie czeka na wydanie pozwolenia na budowę.

Pierwsze dokumenty pod tę inwestycję dotarły już do urzędu gminy. – Wiemy, co na placu znajdującym na wzgórzu przed Krasocinem przy drodze wojewódzkiej 786 Kielce – Częstochowa, zostanie wybudowane – przyznaje Ireneusz Gliściński, wójt gminy Krasocin.

Powstanie tam hotel z restauracją, stacja paliw, myjnie samochodowe, stacja diagnostyczna i ponad 40-metrowa wieża z tarasem.

- Oprócz tego odnowiony zostanie zabytkowy wiatrak w stylu holenderskim – zaznacza wójt Gliściński. Obiekt, wybudowany prawdopodobnie w 1890 roku, wpisany w 1958 roku na listę zabytków, odzyska dawną świetność. To istotna rzecz, bo jest on jedną z dwóch tego typu budowli na terenie województwa świętokrzyskiego. Na chwilę obecną stoi odgrodzony płotem, aby nikt do niego nie wchodził, ponieważ znajduje się w takim stanie, że grozi zawaleniem. Ludwik Olczyk, właściciel tartaku w Świdnie, który leży około dwa kilometry od posesji pod przyszłą inwestycję, przelicytował i kupił zabytkowy wiatrak wyprzedzając krasocińską gminę, która w tym roku również miała chrapkę na zabytek.

Jeśli chodzi o budowę kompleksu obiektów, to na razie nie wiadomo, kiedy ona ruszy. Przedsiębiorca w dalszym ciągu czeka na wydanie pozwolenia na budowę.

- Jeśli prace ruszą i w niedługim czasie powstaną wspomniane obiekty, to będzie super. Bo dla mnie ta inwestycja jest bardzo dobra. Gwarantuje przecież kilkanaście nowych miejsc pracy okolicznym mieszkańcom, co w dzisiejszych czasach, kiedy niełatwo o zatrudnienie, jest pozytywną informacją. Poza tym miejscowość zyska turystycznie – uważa wójt Ireneusz Gliściński.