Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Promocja niezwykłej książki o tarnobrzeskich kobietach z autorką

KaT
W swojej książce Beata Grzywacz opisała 58 kobiet. W kolejce do wywiadu czeka kolejnych 78 pań, które opisze na swoim blogu
W swojej książce Beata Grzywacz opisała 58 kobiet. W kolejce do wywiadu czeka kolejnych 78 pań, które opisze na swoim blogu Klaudia Tajs
Po prapremierze w Zamku Dzikowskim książka Beaty Grzywacz pod tytułem: ” Tarnobrzeskie Kobiety” miała swoją premierę w Bibliotece Pedagogicznej w Tarnobrzegu. Na spotkanie z autorką przyszły bohaterki jej książki oraz mieszkańcy, którzy chcieli spotkać się z panią Beatą.

Beata Grzywacz jest nauczycielką języka polskiego w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Grębowie. Przed dwoma laty zaczęła prowadzić bloga o tarnobrzeskich kobietach. Pokłosiem bloga jest wydana niedawno książka, w której prezentuje 58 postaci, tarnobrzeskich kobiet mających najróżniejsze zainteresowania. Autorka przyznała, że wybór kobiet nie był łatwy. - Na początku wybierałam bliższe i dalsze znajome, bo wiedziałam, że nie podejdę na ulicy do kobiety, i nie powiem, że chcę z nią przeprowadzić wywiad - mówiła autorka. - Potem sami ludzie zaczęli podsuwać mi informacje, że jest taka i taka pani, z którą warto przeprowadzić wywiad. Nie nadążałam z prowadzeniem wywiadów. Moim zadaniem była promocja kobiet, ale nie tych z pierwszych stron gazet.

Wśród bohaterek jej książki jest malarka Marta Lipowska, która maluje od dziecka, a od kilku lat jest to jej sposób na życie. Malarka przyznała, że wybór jej osoby był zaskoczeniem. - W Tarnobrzegu jest około 20 tysięcy kobiet, dlatego byłam bardzo zaskoczona, kiedy pani Beata zaprosiła mnie na rozmowę - przyznała malarka. - Cenię sobie to, że mogę utrzymywać się ze swojej pasji. Jeszcze nie widziałam tej książki i swojego wywiadu. Jest to dla mnie zaszczyt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie