III liga. Broń Radom urwała punkt z liderem, Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Zobacz zdjęcia

BROŃ RADOM - POGOŃ GRODZISK MAZOWIECKI 1:1 (0:1)

Bramki: Timite 90 - Zynkiewicz 22

Broń: Kosiorek - Cuch, Dwórzyński, Wrześniewski, Olpiński (63 Timite), Szymczak, Buczek, Owczarek, Dziubiński, Kowalski, Kventsar (63 Piwowarczyk).

Pogoń: Sydorenko - Dias, Skowroński, Apolinarski, Odolak, Jaroń, Zinkiewicz, Niski, Gajgier, Łos, Sommerfeld.

Sędzia: Grzegorz Jabłoński (Kraków)

Sędzia: Grzegorz Jabłoński (Kraków)

W 22 minucie Oleksiej Zynkiewicz zdecydował się na strzał z dystansu, piłka mocno uderzona odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Pogoń była zespołem lepszym, ale trzeba przyznać, że Broń walczyła ambitnie i próbowała wyrównać. Choć trzeba przyznać, że długimi momentami to goście częściej byli przy piłce, grali szybciej, dokładniej.
Po przerwie Broń atakowała coraz śmielej, ale brakowało dokładnych podań. Pogoń nie popełniała błędów. W końcowce radomska drużyna miała już sporą przewagę. W ostatnim kwadransie goście dali się zepchnąć do głębokiej defensywy i bramka wisiała w powietrzu. W doliczonym czasie gry po ładnej akcji bramkę wyrównującą zdobył Junior Timite! Akcję zainicjował Jakub Kowalski, który dośrodkował na głowę Sebastiana Cucha, ten zgrał sprytnie piłkę na nogę Timite, który z bliska nie zmarnował okazji.

- Od początku dobrze wychodziliśmy do skoków pressingowych, złapaliśmy więcej pewności siebie, ale jeden z ataków szybkich gości skończył się stratą bramki. Zynkiewicz pokazał jakość. W drugiej połowie Pogoń straszyła nas atakami szybkimi. Do końca wierzyliśmy się, że jedna czy dwie akcje uda się dobrze zakończyć. Pokazaliśmy charakter. Walczyliśmy do końca i udało się - powiedział trener Broni, Mateusz Dudek.
W innym piątkowym meczu; Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Lechia Tomaszów Mazowiecki 1:1