Wanda Nara, żona napastnika Galatasaray Mauro Icardiego, zarobi milion na erotyce – przypieczętowała kontrakt bezwstydnym zdjęciem

OnlyFans to popularna sieć twórców treści, platforma zasłynęła z braku cenzury, dzięki czemu na stronie znajdują się modelki przed kamerkami, gwiazdy filmów dla dorosłych i po prostu twórcy treści wulgarnych. Usługa osiągnęła swój szczyt popularności na początku 2020 roku, kiedy to w serwisie zaczęły rejestrować się światowe gwiazdy.

Żona napastnika Galatasaray Stambul Mauro Icardiego, Wanda Nara, znana fanom piłki nożnej z licznych wulgarnych publikacji, istnej latynoamerykańskiej opery mydlanej z rozchodzeniem się i schodzeniem z argentyńskim piłkarzem, który nota bene odbił Narę koledze z reprezentacji Maxi „El Rubio” Lopezowi, lubi publikować na swojej stronie bardzo odważne zdjęcia.

Próbowała swoich sił nie tylko w roli agentyki. Jest także modelką, piosenkarką, prezenterką telewizyjną i odnoszącą sukcesy influencerką. Profil Wandy na Instagramie śledzi 17 milionów obserwujących.

Teraz argentyńska uwodzicielka znalazła nowy sposób na zarobienie na nich.

„Chcę ogłosić podpisanie umowy z DivasPlay Worldwide, będę jej ambasadorką”

– napisała Wanda na swoim koncie na Instagramie. Do postu dołączyła zdjęcie, na którym pozuje w białym T-shircie bez bielizny z reklamą reklamą konkurencyjnego serwisu OnlyFans – Divasplay.

Jest to najszybciej rozwijająca się sieć społecznościowa w Ameryce Łacińskiej w 2022 roku i oferuje podobną funkcjonalność OF. Jednocześnie sama Wanda założyła już sobie konto w serwisie – dostęp do zdjęć kosztuje 12 dolarów.

Właściciele DivasPlay spodziewają się dodatkowego zysku w wysokości miliona dolarów w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Nara obiecuje „dużo produkcji” w najbliższej przyszłości.

A Mauro póki co, niech się zajmuje strzelaniem goli...