MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z nowo zakupionego ambulansu włoszczowskiego szpitala wymontowano respirator

Rafał Banaszek
Z nowego ambulansu, jak się okazuje, wymontowano respirator. Poza tym, karetka szpitalna nie wyjeżdża do pacjentów w ciężkim stanie, bo ma problem z kadrą lekarską.
Z nowego ambulansu, jak się okazuje, wymontowano respirator. Poza tym, karetka szpitalna nie wyjeżdża do pacjentów w ciężkim stanie, bo ma problem z kadrą lekarską. Rafał Banaszek
Jeżeli mieszkaniec powiatu włoszczowskiego znajdzie się w ciężkim stanie, nie ma co liczyć na przyjazd karetki z naszego szpitala z lekarzem na pokładzie. Radni powiatowi są zbulwersowani i mówią o pieniądzach na ambulans wyrzuconych w błoto.

Okazuje się, że z nowej karetki zakupionej przez Zespół Opieki Zdrowotnej pod koniec ubiegłego roku wymontowano już respirator. Jak wyjaśnia kierownictwo szpitala, respirator nie musi być w karetce na stałe, to sprzęt transportowy, który zakupiono po to - jak podkreślano - żeby służył pacjentom, a nie leżał bezczynnie w karetce.

- Przydaje się w sytuacji, jeśli jest potrzeba przetransportowania do innego szpitala pacjenta, który nie jest w stanie sam oddychać – tłumaczyła dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej Joanna Ochał.

Okazuje się także, że do obsługi tego urządzenia potrzebny jest lekarz, a z tym jest wielki problem w powiatowym szpitalu. Włoszczowska karetka, jak wyjaśniał na ostatniej sesji zastępca dyrektora do spraw medycznych Leszek Orliński służy jedynie do transportu chorych, a do tego wymagany jest tylko sam kierowca, bez ratownika medycznego, a tym bardziej lekarza. Do ciężkich stanów karetka włoszczowska po prostu nie wyjeżdża.

- Brakuje nam kadry lekarskiej. W karetce transportowej musi być tylko kierowca. Ratownicy medyczni nie są nam potrzebni. Chciałoby się, żeby jeździły trzy osoby, ale nie ma takiej możliwości – twierdził Leszek Orliński.
- Czy musieliśmy zatem wydawać 250 tysięcy złotych na karetkę, która spełnia tak małą rolę? – pytał zdziwiony członek Zarządu Powiatu Jarosław Ratusznik. - To pieniądze wyrzucone w błoto! Równie dobrze moglibyśmy wsadzić pacjenta do prywatnego samochodu i z nim jechać, skoro karetka ma ograniczone możliwości. Nie po to wydajemy publiczne pieniądze! – twierdził oburzony radny Rafał Pacanowski.

Pod koniec sesji głos zabrała dyrektor szpitala. – My świadczymy tą karetką usługi dla podstawowej opieki zdrowotnej w zakresie transportu pacjentów. Do tej pory dzierżawiliśmy karetkę i płaciliśmy za tę usługę niemałe pieniądze. Dzięki państwa ofiarności zakupiliśmy nową karetkę, dzięki czemu pracownicy mają pracę – tłumaczyła Joanna Ochał.

Przypomnijmy, że nowa karetka transportowa dotarła do Włoszczowy 30 listopada 2016 roku. Jako pierwsi obejrzeli ją radni powiatu. Nowoczesny ambulans sanitarny z wyposażeniem kosztował 255 tysięcy złotych – pieniądze na jego zakup wyłożył w większości powiat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie