Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kielce > Poseł Grzegorek sejmowym "leserem"?

/JaS/

Według oficjalnych statystyk Kancelarii Sejmu świętokrzyskiemu posłowi Platformy Obywatelskiej Krzysztofowi Grzegorkowi aż 42 razy potrącano pieniądze z pensji za nieobecność na posiedzeniach Sejmu. - To nieprawda - ripostuje Grzegorek.
Posłowie, gdy wiedzą, że nie będą mogli uczestniczyć w obradach Sejmu powinni zgłosić taki fakt marszałkowi i usprawiedliwić swoją nieobecność. Gdy tego nie zrobią, potrącana jest im część diety lub poselskiej pensji.

Za statystyk prowadzonych przez Kancelarię Sejmu wynika, że świętokrzyskiemu posłowi PO Krzysztofowi Grzegorkowi od jesieni 2005 roku, czyli początku kadencji, pieniądze potrącono aż... 42 razy. Rekordowy miał być rok ubiegły, gdzie zanotowano 36 nieobecności. To sugeruje, że Grzegorek w sejmowej sali jest gościem.
- To absolutna nieprawda. Nie uczestniczyłem może w trzech posiedzeniach od początku kadencji - tłumaczy Krzysztof Grzegorek. - Te dane wynikają z tego, że nie wpisywałem się na listę obecności w Sejmie, gdyż jestem posłem niezawodowym, nie dostaję pensji z tytułu bycia posłem. Swoją funkcję pełnię społecznie.

Kancelaria Sejmu dane o nieobecnościach bierze właśnie ze wspomnianej listy, by była wiedza, który poseł opuścił posiedzenie i komu potrącić pieniądze z uposażenia lub diety - tłumaczy poseł PO. - Wysłałem już stosowne wyjaśnienie do Kancelarii w tej sprawie, gdyż wymienia się mnie w gronie posłów "leserów", co jest bardzo krzywdzące - dodaje poseł Krzysztof Grzegorek.

Inni świętokrzyscy posłowie - jak sprawdziliśmy - generalnie dobrze wywiązują się z obowiązku uczestnictwa sejmowych komisjach lub obradach Sejmu. Odnotowano pojedyncze nieobecności naszych parlamentarzystów od początku kadencji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie