Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kupcy znikną z placu Wolności?

Agnieszka Białek
Tutaj ma powstać hala targowa kupców z placu Wolności. Miałaby wkomponować się w zabudowę ulicy Paderewskiego.
Tutaj ma powstać hala targowa kupców z placu Wolności. Miałaby wkomponować się w zabudowę ulicy Paderewskiego. A. Piekarski
Prezydent Kielc zaproponował handlującym na placu Wolności współpracę: miasto da plac, a spółka wybuduje na nim halę. Czy dojdzie do porozumienia?

Na pustym placu przy ulicy Paderewskiego, pomiędzy Agrocentrum a kolejną kamienicą miałaby powstać nowa hala targowa, wkomponowana w zabudowę tej ulicy.
Od dawna władze miasta nosiły się z zamiarem przeniesienia kupców z placu Wolności w inne miejsce.

W 2002 roku ówczesny wiceprezydent Marek Piotrowicz zaproponował, by swoje docelowe miejsce kupcy mieli w XIX-wiecznych koszarach wojskowych po policyjnych magazynach przy ulicy Głowackiego. Jednak ta lokalizacja nie spodobała się spółce Wolność, która chętnie widziała za swoją siedzibę budynek “pod zegarem" przy placu Wolności nr 2.
Teraz prezydent Kielc Wojciech Lubawski postawił spółce Wolność, która zarządza kupcami - warunek, który jest jednocześnie, zdaniem prezydenta, bardzo dobrą propozycją. Prezydent chce, aby spółka Wolność wybudowała halę wkomponowaną w zabudowę ulicy. Czyli taką jak kamienice przy ulicy Paderewskiego. Chodzi dokładnie o teren pomiędzy Agrocentrum a kamienicą, w której mieści biuro turystyczne Itaka.

Nowa hala miałaby być trzy- lub czteropiętrowa i stanowiłaby plombę między kamienicami. - Z tyłu hali nadal byłby zachowany teren zieleni, tylko zmodernizowany, ze stylowymi ławeczkami, nowoczesnym placem zabaw, tak by kielczanie nadal mogli z niego korzystać, jako miejsce wypoczynku - mówi Wojciech Lubawski.
Hale miałaby budować spółka Wolność, która jest spółką cywilną. - Miasta nie stać na budowę kolejnej hali, ponieważ nie mamy na ten cel funduszy - stwierdza prezydent. - Spółka Wolność jest bardziej zorganizowana i nie będzie na pewno żadnego problemu jak to miało miejsce z kupcami z Plant. Jeżeli tylko będą chcieli współpracować z miastem, mogą liczyć na naszą pomoc. Teren, na którym miałaby powstać hala należy do miasta, ale gotowi jesteśmy go udostępnić - zapowiada prezydent. Na razie nie chce mówić, na jakich zasadach.

Andrzej Rożek, prezes Rady Nadzorczej spółki Wolność potwierdza, że prowadzi rozmowy z prezydentem, choć w rozmowie z nami przyznaje, że idealnym miejscem dla 80 handlujących kupców jest plac Wolności. - Ludzie przyzwyczaili się do tego miejsca - argumentuje prezes Rożek. - To takie zakończenie deptaka. Jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że będziemy musieli zmienić formę handlu. Jednak ostateczną decyzję podejmiemy po wakacjach.

Sami kupcy z placu chcą zmian i zazdroszczą hali kupcom z Plant. - Nie da się pracować w takich warunkach, bo czasy się zmieniły. Problemem jest tylko to, ile nas będzie kosztować budowa hali. Jeżeli to będą ceny z kosmosu, to nikt się na to nie zgodzi - stwierdza pani Justyna, sprzedawca z placu Wolności.
Co będzie, jeśli kupcy się nie zgodzą? - Spółce Wolność do 31 grudnia tego roku kończy się umowa dzierżawy. Jeżeli nie podejmą się budowy hali, to nie podpiszę im umowy na dalszą dzierżawę - stwierdza prezydent Kielc. - To nie jest tak, że robię komuś na złość. Po prostu zależy mi na poprawie wizerunku miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie