Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawdzą, co kryje się pod tą fontanną?

Lidia Cichocka
Archeolodzy liczą na to, że pod fontanną na kieleckim Rynku odnajdą resztki zabytkowych budowli, które pozwolą lepiej poznać historię miasta.
Archeolodzy liczą na to, że pod fontanną na kieleckim Rynku odnajdą resztki zabytkowych budowli, które pozwolą lepiej poznać historię miasta. A. Piekarski
Tylko w dwóch miejscach możemy liczyć na znaleziska - w pobliżu fontanny i koło pomnika Świętej Tekli.

Te wyniki nie zaskakują Waldemara Glińskiego archeologa, który analizował wyniki badań.

- Na Rynku najprawdopodobniej znajdziemy pozostałości ratusza - mówi. - Ustalenie jego dokładnego położenia byłoby bardzo pomocne, a być może uda się odkryć ślady wcześniejszych budowli.

TERAZ SPRAWDZĄ

O tym, gdzie stał drewniany ratusz, wiemy z planów, wykonanych przy okazji wykopania zbiornika na wodę. Cysternę wybudowali Niemcy w czasie II wojny światowej. Poprawek dokonywali jeszcze w 1944 roku i właśnie z tego czasu zachował się opis konserwatora zabytków Andrzeja Olesia, który mówi o widocznych w wykopie śladach. Oleś przypuszcza, że to pozostałości drewnianego, ale na podmurówce, ratusza. Zauważa też pas dwóch-trzech warstw kamieni. Co ten pas oznaczał, nie wiadomo, Oleś przyznawał, że trzeba to zbadać i przypuszcza, że mógł to być bruk przed wejściem do ratusza lub posadzka większej sali. Badań archeologicznych nie wykonano jednak i dopiero teraz, przy modernizacji Rynku, będzie szansa na sprawdzenie tego, co zanotował w dziennikach konserwatorskich Oleś.

JEDYNE MIEJSCE

- Prawdę mówiąc, to jedyne miejsce, gdzie możemy coś znaleźć - przyznaje Gliński i studzi zbyt duże nadzieje na sensacyjne odkrycia, odsłaniające przeszłość Kielc. - Reszta Rynku i śródmieścia była dokładnie przekopana przy kładzeniu instalacji, wznoszeniu domów. Pamiętajmy, że Kielce bardzo długo były drewniane i szanse na znalezienie czegokolwiek z kresu lokacji miasta czy w ogóle z wieków X-XIII są niewielkie.
Archeolog nadzorował budowy domów przy ulicy Koziej i niestety, w żadnym z wykopów nie znalazł nic godnego uwagi.

TYLKO DOMY

Drugim ciekawym miejscem wskazanym przez georadar jest plac Świętej Tekli, jednak i tutaj możemy się natknąć jedynie na ślady domów, które niedawno zagradzały pierzeję. Ulicę Warszawską przebito przecież stosunkowo niedawno i to pozostałości piwnic pod domami lub ich podmurówek może odczytywać georadar. - Chciałbym, żeby było inaczej, jednak na ulicy Orlej, która ma być najstarszym traktem w Kielcach, nie znaleziono nic. Oczywiście w trakcie prac będzie nadzór archeologiczny, ale wykopaliska mają sens tylko w tych dwóch miejscach - dodaje Gliński.

,b>NIEZNANY TERMIN

Kiedy rozpoczną się prace, nie wiadomo. Zgodnie z harmonogramem, roboty na Orlej i w Rynku przy fontannie miały się zacząć w kwietniu, jednak Miejski Zarząd Dróg wstrzymał ogłoszenie przetargów. - Powodem są aktualizowane właśnie przepisy ochrony środowiska - wyjaśnia dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg Piotr Wójcik. - Polska dostosowuje je do wymogów Unii Europejskiej, a my nie możemy popełnić błędu, bo to grozi utratą dofinansowania z Unii. Bardzo niepokoi mnie to opóźnienie, ale nie tylko my jesteśmy w takiej sytuacji. Prace na Rynku będą prowadzone w takim zakresie, jak to będzie potrzebne i wykopaliska w centrum Kielc ruszą, nie potrafię jednak określić, kiedy. My przygotowujemy się do ogłoszenia przetargów - informuje dyrektor Wójcik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie