O tym, że droga ekspresowa w kierunku Piotrkowa musi powstać wszyscy są przekonani. Spory budzi tylko przebieg trasy w rejonie Mniowa. Mieszkańcy nie zgadzają się z opinia projektantów.
Swoje racje obie strony przedstawiły podczas otwartej rozprawy administracyjnej z udziałem społeczeństwa w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim.
RACJE DROGOWCÓW
Projektanci przedstawili cztery warianty przebiegu drogi, w tym wariant społeczny, w tym jeden tak zwany społeczny, który powstał po wysłuchaniu stanowiska mieszkańców gmin, na terenie których budowana będzie nowa trasa. Zostały przeanalizowane, przygotowano raport o ich wpływie na środowisko. Za najlepszy uznali swój wariant rekomendowany wcześniej także przez Komitet Opiniujący Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Agnieszka Hausman z firmy "Transprojekt" uzasadniała, że wariant projektantów najmniej ingeruje w środowisko.
NIE WSZYSTKO PRAWDA
Doktor Józef Szajn, geolog i projektant zarzucił autorom raportu błędy i nieścisłości, które mogą mieć znaczenie przy wydawaniu decyzji, między innymi nieuwzględnienie przebiegu trasy projektantów przez teren lessowe, co utrudni parce drogowe, czy wskazywanie iż wariant społeczny koliduje z cmentarzem w Mniowie, co nie jest prawdą, a wynika tylko z przekłamania mapy.
- Raport nie jest obiektywny, a ma na celu uzasadnić wybór wariantu forsowanego przez drogowców - mówił dr Józef Szajn.
CO KORZYSTNE?
Z zarzutami nie zgodził się inżynier Stefan Czajka.
- Bierzemy pod uwagę wszystkie uwarunkowania. Wariant rekomendowany jest najkorzystniejszy i najmniej wpłynie na środowisko.
- Należy brać też pod uwagę wpływ na środowisko społeczne. W gminie był przygotowany przebieg obwodnicy od strony północnej Mniowa, przygotowany w 1995 roku też zresztą przez Transprojekt - mówi wójt Mniowa Leonard Świerczyński. Według tych koncepcji planowaliśmy rozwój gminy.
W 2006 Transprojekt stworzył nową koncepcję z obwodnicą od południa. Tak poprowadzona droga staje się barierą rozwoju gminy, burzy plan zabudowy, pozbawia gminę terenów budowlanych i inwestycyjnych.
Obecni na rozprawie mieszkańcy Pępic i Węgrzynowa wystosowali protesty przeciwko wariantowi drogowców.
Dyskusja trwała kilka godzin. Publiczna rozprawa miała posłużyć wysłuchaniu argumentów obu stron, co ma być pomocne w podjęciu decyzji środowiskowej przez wojewodę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?