Wyjątek stanowią klepsydry i urzędowe ogłoszenia. Dzierżawca zapowiada, że plakaty wyborcze będą o połowę droższe niż zwykłe ogłoszenia.
W Skarżysku-Kamiennej są 62 punkty, gdzie do tej pory można było bezpłatnie powiesić ogłoszenie. Tablice i słupy nie wyglądały zbyt atrakcyjnie, teraz ma się to zmienić, ale nie za darmo. - Już wcześniej gmina szukała chętnego do dzierżawy miejskich słupów ogłoszeniowych, ale nikt się nie zgłosił - mówi Beata Wojciechowska, rzecznik prasowy prezydenta Skarżyska Romana Wojcieszka. Niedawno miasto ogłosiło kolejny przetarg, tym razem znalazło się trzech chętnych.
Zwyciężyła firma radnego powiatowego Michała Jędrysa. Zaoferował on gminie złotówkę i jeden grosz miesięcznie za każdy metr kwadratowy powierzchni ogłoszeniowej.
POLITYKOM DROŻEJ
Na słupach pojawiły się już informacje, do kogo należy zwracać się w sprawie umieszczania reklam. Jak się dowiedzieliśmy, za plakat formatu A4 płaci się 50 groszy za pierwszy dzień i 15 groszy za każdy następny. Największe ogłoszenia kosztują 1,30 zł dziennie. Jak zapowiada Michał Jędrys, naklejanie plakatów wyborczych będzie o połowę droższe. Za darmo na tablicach będą się pojawiać tylko urzędowe ogłoszenia oraz klepsydry, na które przeznaczono część miejsca. - Oczywiście nie będę pobierał opłat za plakaty reklamujące działania niekomercyjne, jak choćby Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ale już kina będą płacić, bo zarabiają - mówi nowy dzierżawca.
MIASTO ZADOWOLONE
Prezydent Roman Wojcieszek nie kryje satysfakcji, że udało się wydzierżawić miejskie słupy. - Wreszcie ktoś konkretnie będzie sprawował nad nimi nadzór. Dzierżawca ma obowiązek dbać o ich estetykę - mówi Wojcieszek. Rzeczywiście, umowa obliguje firmę Jędrysa do remontowania słupów i stały nadzór nad nimi. Już wiadomo, że część słupów zmieni miejsce na takie, w których częściej chodzą mieszkańcy. Zabrany będzie między innymi słup ogłoszeniowy na osiedlu Skałka. Reklamodawcy muszą więc płacić, jeśli samowolnie nakleją swoje plakaty zapłacą karę - 20 zł dziennie za każdą sztukę ogłoszenia. Za to odpada im problem wywieszania afiszów. - Każdy, kto wykupi miejsce, dostarczy nam plakaty i sami je powiesimy. Dla przedsiębiorców to też korzyść, bo nikt nie będzie zaklejał ich ogłoszeń - zapewnia Michał Jędrys.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?