Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupy ogłoszeniowe już prywatne

Mateusz Bolechowski
Gminne tablice ogłoszeniowe mają prywatnego właściciela. Za wieszanie plakatów bez opłaty grozi wysoka kara.
Gminne tablice ogłoszeniowe mają prywatnego właściciela. Za wieszanie plakatów bez opłaty grozi wysoka kara. M. Bolechowski
Skarżysko-Kamienna wydzierżawiła gminne słupy ogłoszeniowe prywatnej firmie. Teraz każdy, kto chce wywiesić plakat, musi zapłacić.

Wyjątek stanowią klepsydry i urzędowe ogłoszenia. Dzierżawca zapowiada, że plakaty wyborcze będą o połowę droższe niż zwykłe ogłoszenia.

W Skarżysku-Kamiennej są 62 punkty, gdzie do tej pory można było bezpłatnie powiesić ogłoszenie. Tablice i słupy nie wyglądały zbyt atrakcyjnie, teraz ma się to zmienić, ale nie za darmo. - Już wcześniej gmina szukała chętnego do dzierżawy miejskich słupów ogłoszeniowych, ale nikt się nie zgłosił - mówi Beata Wojciechowska, rzecznik prasowy prezydenta Skarżyska Romana Wojcieszka. Niedawno miasto ogłosiło kolejny przetarg, tym razem znalazło się trzech chętnych.

Zwyciężyła firma radnego powiatowego Michała Jędrysa. Zaoferował on gminie złotówkę i jeden grosz miesięcznie za każdy metr kwadratowy powierzchni ogłoszeniowej.

POLITYKOM DROŻEJ

Na słupach pojawiły się już informacje, do kogo należy zwracać się w sprawie umieszczania reklam. Jak się dowiedzieliśmy, za plakat formatu A4 płaci się 50 groszy za pierwszy dzień i 15 groszy za każdy następny. Największe ogłoszenia kosztują 1,30 zł dziennie. Jak zapowiada Michał Jędrys, naklejanie plakatów wyborczych będzie o połowę droższe. Za darmo na tablicach będą się pojawiać tylko urzędowe ogłoszenia oraz klepsydry, na które przeznaczono część miejsca. - Oczywiście nie będę pobierał opłat za plakaty reklamujące działania niekomercyjne, jak choćby Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ale już kina będą płacić, bo zarabiają - mówi nowy dzierżawca.
MIASTO ZADOWOLONE

Prezydent Roman Wojcieszek nie kryje satysfakcji, że udało się wydzierżawić miejskie słupy. - Wreszcie ktoś konkretnie będzie sprawował nad nimi nadzór. Dzierżawca ma obowiązek dbać o ich estetykę - mówi Wojcieszek. Rzeczywiście, umowa obliguje firmę Jędrysa do remontowania słupów i stały nadzór nad nimi. Już wiadomo, że część słupów zmieni miejsce na takie, w których częściej chodzą mieszkańcy. Zabrany będzie między innymi słup ogłoszeniowy na osiedlu Skałka. Reklamodawcy muszą więc płacić, jeśli samowolnie nakleją swoje plakaty zapłacą karę - 20 zł dziennie za każdą sztukę ogłoszenia. Za to odpada im problem wywieszania afiszów. - Każdy, kto wykupi miejsce, dostarczy nam plakaty i sami je powiesimy. Dla przedsiębiorców to też korzyść, bo nikt nie będzie zaklejał ich ogłoszeń - zapewnia Michał Jędrys.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie