Przypomnijmy, że poszło o to, iż z planów inwestycji wojewódzkich wypadł remont drogi Ostrowiec - Bałtów - Czekarzewice.
- Byliśmy zaskoczeni decyzją i doszliśmy do wniosku, że czas, by mieszkańcy wzięli sprawy w swoje ręce - podkreślał Henryk Zieliński, jeden z inicjatorów protestu. - Secesja nie jest naszym głównym celem, przede wszystkim chcielibyśmy dojść do porozumienia.
OSTRE PRZYSPIESZENIE
- Tak naprawdę nic się nie zmieniło i droga do Bałtowa znajduje się na liście rezerwowej - zapewniał wicemarszałek Zdzisław Wrzałka.
- Możemy sfinansować jedynie drogę o odpowiednich parametrach i szerokości 7 metrów, a u Państwa w wielu miejscach w drodze znajdują się płoty i zabudowania, więc taka inwestycja wymaga przygotowania i nie da się uruchomić z dnia na dzień - dodawał Marcin Perz, członek Zarządu Województwa, a Marian Płaza, dyrektor Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich zapewniał, że jest już gotowy ogłosić przetarg na wykonanie dokumentacji poprojektowej.
-Co oznacza, że wiosną 2011 roku będziemy mogli przystąpić do jej przebudowy - tłumaczył.
COŚ POZYTYWNEGO
Ostatecznie nastroje stonował wójt Andrzej Jabłoński, który wytłumaczył powody niecierpliwości mieszkańców. - Bałtów zmienił się dzięki inicjatywie mieszkańców i trudno się dziwić, że ich reakcja była gwałtowna - podkreślał.
- Zapewnienia panów przynoszą nam spokój i dlatego w imieniu mieszkańców proszę o wdrożenie pierwszych działań, które byłyby dla nas sygnałem, że coś się dzieje pozytywnego - dodał wójt Jabłoński, a wicemarszałek Wrzałka przy mieszkańcach wydał polecenie dyr. Płazie, by uruchamiał procedury przetargowe na wykonanie projektów budowlanych, co ostatecznie ostudziło głowy mieszkańców.
- Widzimy wolę i to nas cieszy, bo nie po drodze nam do Mazowieckiego, do Lipska jeździło się z Bałtowa, ale 20 lat temu - zakończył temat Jerzy Gierczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?