Pająki zgrzytające zębami i potrafią się czesać w Dolinie Gadów (zdjęcia)

Kolekcję ponad 40 pająków ptaszników prezentował Mateusz Zarychta, alumn III roku Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach. - Tak, zamierzam zostać księdzem, a pająki wcale w tym nie przeszkadzają. To bardzo ciekawe stworzenia, zajmuję się nimi od 5 lat - powiedział nam właściciel kolekcji.

Jego pupile mieszkają w szklanych terarriach, zdarzały im się ucieczki, ale zwykle kończyły się na przebiegnięciu po plecach właściciela. - Nawet jeśli ptasznik ucieknie, nie należy panikować, tylko spokojnie podnosić do góry wszystkie sprzęty i szukać cierpliwie zbiega. Nic złego się nie stanie, bo tylko jeden gatunek z mojej hodowli jest wyposażony w kolec jadowy. To ptasznik afrykański, ale jego jad może zabić zwierzę porównywalne wielkością z pająkiem, u człowieka wywołuje tylko komplikacje zdrowotne - wyjaśniał. Ptasznik afrykański potrafi również jako jedyny wydawać dźwięki pocierając o siebie szczękoczułkami. To zjawisko nazywa się strydulacją - Takie pajęcze zgrzytanie zębami - śmieje się Mateusz Zarychta.

Ptaszniki potrafią także czesać się. Kiedy są zaniepokojone, strząsają odnóżami włoski porastające ich odwłok. Jeśli takie włoski trafią na naszą skórę, mogą powodować jej podrażnienia. Hodowca ptaszników przekonywał, że pająki nie wymagają wiele pracy, trzeba je tylko karmić, (dorosłe sztuki co 3-4 dni, młode częściej) i codziennie zraszać spryskiwaczem do roślin, żeby miały naturalnie wilgotne środowisko. Pająki nie są wybredne, jedzą świerszcze, larwy mącznika, a latem wystarczy nałapać im pasikoników. - Można je polubić, naprawdę. Kiedy mam zajęcia w seminarium, pod moją nieobecność zajmuje się pająkami moja mama, karmi je i zrasza - tłumaczył nam Mateusz Zarychta.

Ptasznika można sobie kupić na giełdach terrarstycznych albo zamówić w Internecie. Zwierzątko przychodzi do domu w paczce dostarczonej przez kuriera.

Niedaleko ptaszników prezentowali swoich podopiecznych Marta Maj i Ireneusz Janosik - Bielski ze Świętokrzyskiego Stowarzyszenia Terrarystycznego, którzy przyjechali z dorosłymi i młodymi boa dusicielami, tęczowymi i pytonem krótkoogonowym. Początkującym terrarystom polecali hodowlę bekonów.