Powódź w Świętokrzyskiem. Raport specjalny minuta po minucie - PIĄTEK 21 MAJA

PIĄTEK, 21 MAJA

23.54 Kiedy zejdzie woda, ukaże się krajobraz jak po wojnie. Odbudowa zajmie kilka lat. Woda zniszczyła tory kolejowe od mostu na Wiśle, aż po stację w Sandomierzu i to, co zniszczyła woda, można wyliczać w nieskończoność.

23.45 Woda w Wiśle opada z prędkością 2 centymetrów na godzinę. Mamy nadzieję, że Wisła zacznie opadać szybciej. Internauci informują nas, że huta w Sandomierzu nadal się broni: "Wrociłam z huty, ludzie cieżko pracują, ale strażacy sie nie palą do pracy, przykry widok...Wały przesiakają, ledwo już wytrzymują, ale bądźmy dobrej mysli..." - alarmuje Internautka na forum.echodnia.eu

22.43 Setki ludzi nadal pracuje przy umacnianiu wału przy hucie szkła w Sandomierzu. Sytuacja wciąż jest bardzo trudna. W sobotę od godziny 8 będzie kursował helikopter, który będzie przewoził pod hutę worki wypełnione piaskiem i żwirem.

22.12 Fatalnie, woda w Sandomierzu od godziny 21 do 22 opadła o 1 centymetr i tak prawie przez cały dzień. Teraz w Sandomierzu wynosi 760 cm.

21.25 W piątek przez 15 godzin - od godziny 6 do 21 Wisła w Sandomierzu opadła o 26 centymetrów, ale nadal ma poziom powyżej 7 metrów, półtora metra powyżej stanu alarmowego.

20.55 Bardzo trudna sytuacja na froncie walki o obronę huty szkła w Sandomierzu.W jednym z miejsc wybija woda, może dojść do przerwania wału. O uratowanie huty walczy kilkuset ludzi, kolejnych kilkuset broni osiedla mieszkaniowego przy hucie. Wszyscy będą pracowali całą noc. Woda powoli opada, jeśli obrońcy wytrwają jeszcze kilka godzin huta i osiedle będą obronione.

20.42 Woda na całym świętokrzyskim odcinku Wisły opadała przez cały piątek. W różnych miejscach z różną prędkością - od 2-4 centymetrów na godzinę koło Nowego Korczyna do 1-2 centymetrów na godzinę w Sandomierzu.

20.20 Akcja na przerwanym wale kanału Strumień nadal trwa - wyrwy nie udało się załatać.

19.55 Powódź to także wielka próba dla władz miast czy regionów dotkniętych kataklizmem. Zdaniem naszych reporterów relacjonujących powódź, na szczególny podziw zaslużyli Jerzy Borowski - burmistrz Sandomierza, Jerzy Kolarz - starosta buski, Wiesław Skop - wójt Pacanowa. Wszyscy w ciągu ostatniego tygodnia praktycznie nie spali. Powódź najbardziej przeżył burmistrz Borowski, którego dom został całkowicie zalany przez wodę.

19.30 Trzecią dobę pracują ludzie na wałach w gminie Samborzec. Walcza z napierającymi wodami Wisły i Koprzywianki. Miejscami wały przesiąkają, ale sytuacja jest pod kontrolą.

19.09 Wisła w Sandomierzu opada, od godziny 9 rano do godziny 19 opadła 22 centymetry.

18.35 W Ostrowcu Świętokrzyskim prowadzone są zbiórki żywności i pomocy dla powodzian z Sandomierza i Tarnobrzega. W zalanych miejscach pracują już ostrowieccy strażacy, Strzelcy, pojadą też harcerze. Powiat ostrowiecki przekaże gminie Sandomierz 100 tysięcy złotych.

18.20 Są rządowe pieniądze na pomoc dla powodzian. Dla województwa świętokrzyskiego przypada 40 milionów złotych. Każda poszkodowana rodzina albo osoba samotna otrzyma do 6 tysięcy złotych na najpilniejsze potrzeby. Pomoc będzie wypłacana przez gminne ośrodki pomocy społecznej.

18.00 Powoli opada woda na zalanych terenach w gminie Łubnice i Puławy z wyjątkiem wsi Maślik gdzie poziom wody się podnosi.

17.40 Próba załatania wyrwy w wale na kanale Strumień w Rejterówce nie przynosi efektów i wzbudza coraz większe kontrowersje. Do akcji ma być tu skierowane wojsko.

17.30 Przeciekają wały w Linowie, w gminie Zawichost. Na odcinku dwóch metrów z ziemi wystrzeliwują małe gejzery wody. - Ludzie są na wałach, obserwują sytuację i na bieżąco uszczelniają przecieki. Właśnie wysłaliśmy tam worki z Zawichostu - mowi Andrzej Wzorek, burmistrz Zawichostu.

17.12Trwa walka o uratowanie wałów Kamiennej. Kilkudziesięciu strażaków walczy z wyrwą nakładając setki worków z piaskiem. Woda grozi pięciu wsiom w gminie Tarłów w powiecie opatowskim.

16.45W Sandomierzu bez przerwy trwa akcja obrony wałów przy hucie szkła - śmigłowiec zrzuca wory z kamieniami i piachem, pracują nurkowie.

16.25 Zakończyła się wizyta komendantów - głównego policji i głównego straży pożarnej. Panowie oglądali najbardziej zagrożony teren przy hucie, z ich udziałem odbyło się spotkanie sztabu kryzysowego. Ustalono, że prowadzone działania należy kontynuować.

16.20 Mała rzeczka łącząca gminy Pacanów i Łubnice niespodziewanie stałą się dziś groźna - to efekt cofki wody z Wisły. Zaczęły przeciekać okalające ją wały. Strażacy uszczelnili je workami z piaskiem. Sytuacja jest opanowana. Przez ostatnie cztery dni z powodzią walczy na ternie gminy pacanów aż 500 ludzi.

16.05 Wójt Pacanowa Wiesław Skop poinformował przed chwilą ,że strażacy ochotnicy z gminy pełnią stałą wartę na wałach - zawodowcy pojechali na ratunek Sandomierza. W Pacanowie stacjonuje nadal oddział wojska w liczbie 41 żołnierzy w każdej chwili gotowych do akcji. Ale obecnie nie uczestniczą w żadnych pracach - są odwodem w razie nagłej sytuacji kryzysowej.

15.46 Przed chwilą starosta buski Jerzy Kolarz zapowiedział ,że w sobotę w południe podejmie decyzję o ewentualnym odwołaniu stanu alarmowego w powiecie buskim. Woda na Wiśle i Nidzie opada. Droga powiatowa Szczytniki-Sępichów w gminie Nowy Korczyn, która jeszcze wczoraj była całkowicie pod wodą dzisiaj jest prawie sucha. W Nowym Korczynie woda spada lecz jeszcze spora część miasteczka jest zalana.

15.40Wisła przepływająca przy gminach Bejsce i Opatowiec jest niższa od rekordowego stanu już 2 metry i 20 centymetrów. Ludzie są już spokojni.

15.30 Woda z rzeczki Mierzawy, która zalała Sędziszów i okoliczne wsie całkowicie już ustąpiła. Trwa wielkie sprzątanie. Gmina zakupiła specjalne osuszacze, które suszą ściany domów mieszkańców. Powołano specjalną 11-osobową komisję, która szacuje już straty.

15.10 Uwaga ! W najbliższych godzinach nad województwem świętokrzyskim będą przechodzić gwałtowne burze! - ostrzega Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych.

15.07 Woda w Sandomierzu nadal opada ale tempo wzrosło z 1 centymetra na godzinę do 1,5 - 2 na godzinę. To nadal za wolno dla ledwie już trzymających wodę wałów i broniących się przed zalaniem huty i osiedla przy hucie ale wszyscy mają nadzieję na przyspieszenie.

15.05 Rozszczelniły się wały na Kamiennej we wsi Wola Pawłowska na pograniczu powiatów lipskiego i opatowskiego. Woda zagraża wsiom po stronie powiatu opatowskiego i województwa świętokrzyskiego - Ciszycy Dolnej, Ciszycy Górnej, Ciszycy Przewozowej, leśnym Chałupom i Ostrowowi.

15.00 Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zaczyna obliczać straty, jakie na drogach krajowych poczyniła powódź. - Chodzi o gotowe drogi, uszkodzone przez wodę, jak też te, które są dopiero w budowie - mówi Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy kieleckiego oddziału GDDKiA. - Jednak pełen szacunek strat będzie można zrobić dopiero wtedy, gdy woda we wszystkich miejscach opadnie.

14.45 W Sandomierzu nadzieję na szybkie ustąpienie wody masowo tracą ludzie , którzy pozostawali dotychczas w swoich zalanych domach. Tylko dziś do godziny 14 do sandomierskiej Caritas, która koordynuje przydzielanie kwater zgłosiło się aż 100 osób.

14.27Rejterówka, Ruszcza, Budziska, Maśnik, Winnica,Czarzyzna to miejscowości w gminach Łubnice i Połaniec, które nadal są pod wodą. Choć stan Wisły opada, tu woda pozostaje na takim samym poziomie.

14.15 Po nawałnicy, burzy i ulewie na kanale Strumień w Rejterówce znów pracuje śmigłowiec zasypując wyrwę w wale.

13.57 Pojawiła się informacja, że do Sandomierza lecą komendant główny policji Andrzej Matejuk oraz komendant główny straży pożarnej Wiesław Leśniakiewicz.

13.50 W Woli Morawickiej w powiecie kieleckim rzeka Morawianka wystąpiła z brzegów - informują strażacy. Woda zalewa dwie posesje. W tej chwili na miejscu pracuje sześć strażackich jednostek. Strażacy układają worki z piaskiem, aby zatrzymać wodę.

13.35W Sandomierzu i okolicach nadal udaje się utrzymywać wały na Wiśle mimo dramatycznie trudnej sytuacji - wały są jak galareta -totalnie nasiąknięte wodą.

13.20 Na Wiśle w Sandomierzu woda zaczęła lekko opadać. W piątek od 1 w nocy do 1 w południe, czyli przez 12 godzin spadło 15 centymetrów - obecny stan to 775 centymetrów.

12.58 Koniec świata - tak określają mieszkańcy gminy Łubnice nawałnicę jaka przechodzi właśnie nad zalanymi miejscowościami w powiecie Staszowskim. W związku z tym na kanale Strumień została przerwana akcja zasypywania wyrwy w wale prowadzona od rana z helikoptera. Ratownicy byli już o godzinę od skutecznego zakończenia akcji. Ściana deszczu uniemożliwia pracę i niszczy wykonane już dzieło.

12.45 Na tą chwilę najbardziej potrzebne są w Sandomierzu - żywność, woda, konserwy, pieczywo, środki chemiczne, koce, kołdry, materace, termosy, małe kuchenki.

12.35Do sandomierskiej Caritas napływa pomoc dla powodzian. Wolontariusze - uczniowie sandomierskich szkół,członkowie Związku Strzeleckiego prowadzą zbiórkę żywności w 20 dużych sandomierskich sklepach. Jak pomóc, gdzie dowieźć dary ? Można przywozić do biura Caritas w Sandomierzu, ulica Opatowska 10. Informacje pod numerem telefonu 15/832 11 45 lub 15 644 55 86. Dary dla powodzian przyjmowane będą także w kościołach diecezji sandomierskiej.

12.10 Normalizuje się sytuacja w powiecie buskim. Opada Wisła i Nida. Mieszkańcy trzech ewakuowanych we wtorek wiosek w gminie Nowy Korczyn: Łęki, Podzamcza i Podrajów wracają do domów. Jak informuje policja, w powiecie nie doszło do ani jednego przypadku szabrownictwa.

12.05Dwie ekipy płetwonurków - z Sandomierza i Starachowic pracują pod wodą przy uszczelnianiu wału w rejonie huty szkła. W najbardziej zagrożonym 50-metrowy odcinku rozciągają geowłóknina. Jak zaznacza Bogusław Karbowniczek , rzecznik prasowy sandomierskich strażaków prace te wymagają ogromnej ostrożności ze względu na bardzo wysoki poziom wody i rwący nurt. Cały czas kursuje śmigłowiec.

12.00Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przypomina, że dla tranzytu zamknięta jest droga krajowa numer 79 od Wyszmontowa a po granicę z Małopolską. - Ruch lokalny na różnych odcinkach tej drogi się odbywa - mówi Małgorzata Pawelec, rzecznik prasowy kieleckiego oddziału GDDKiA. Zamknięta jest też krajowa trasa numer 77, od Lipnika do granicy z Podkarpaciem. W powiecie sandomierskim nieczynna jest także droga wojewódzka numer 777 na odcinku między Sandomierzem a Annopolem. W powiecie pińczowskim nie można przejechać drog między Skowronnem Dolnym a Sobowicami, trzeba kierować się objazdem przez Kije i Motkowice. W powiecie buskim nie ma przejazdu drogą z Wiślicy do Starego Korczyna oraz ze Szczytnik do Sępichowa. W powiecie kieleckim zamknięta jest wojewódzka trasa numer 764 w Niwach w gminie Daleszyce. W powiecie włoszczowskim nie ma przejazdu z Ciemiętnik do Bobrownik oraz z Dobromierza do Krzętowa.

11.30Wczorajsza ulewa, która przeszła nad Daleszycami spowodowała wezbranie wód rzeczki Belnianka. Ratując przed zatopieniem wiele domów burmistrz Daleszyc Wojciech Furmanek zdecydował o rozkopaniu drogi wojewódzkiej Kielce- Staszów. Niedrożny przepust na tej drodze powodował wezbranie wody, która znalazła ujście po rozkopaniu drogi. Obecnie nadal utrzymuje się wysoki stan wody na Belniance, droga jest zamknięta. Da się dojechać z Kielc do Staszowa i odwrotnie poprzez wyznaczony objazd.

11.20 Walka o wały Sandomierzu ciągle trwa - latają śmigłowce z wielkimi worami wypełnionymi żwirem i piachem które zrzucają w rejon najbardziej zagrożony. W rejonie zalanej ulicy Lwowskiej w Sandomierzu w punkcie , który jest suchy gromadzą się ludzie , którzy chcieliby popłynąć choć na chwilę do swoich domów. Niestety brakuje łódek, które są wykorzystywane do transportu żywności. Ludzie zgromadzeni na Lwowskiej nie kryją, że boją się szabrowników - twierdzą ,że docierają do nich informacje o masowych kradzieżach.

10.50 Sandomierz potrzebuje większej siły strażaków, wojska, ochotników by walczyć o utrzymanie wałów. Ludziom, którzy nie ewakuowali się z zalanych terenów dostarczana jest żywność i woda. Osoby potrzebują lekarstw - na miejscu są ratownicy.

10.40 Chyba wszyscy mieszkańcy bloków osiedla przy hucie pracują nad układanie wielkiego wału z worków z piasku, który ma zabezpieczyć osiedle przed zalaniem. Nasza reporterka Małgorzata Płaza jest obecnie z nimi - szacuje, że pracuje kilkaset osób! Ludzie wspaniale się zorganizowali - ustalili dowodzących - pracują bez przerwy dorośli, kobiety, młodzież. Mieszkańcy osiedla czują się opuszczeni, narzekają, że wszystkie siły skierowano do walki o obronę huty a oni zostali pozostawieni sami sobie.

10.35 Wał w rejonie huty szkła w Sandomierzu trzęsie się jak galareta - tak jest nasiąknięty wodą. Obecnie pracuje w tym rejonie około 300 osób. Robią wszystko by uratować zakład. Pracują płetwonurkowie uszczelniający wał geowłókniną. Ratunek dla walu idzie tez z powietrza - śmigłowce transportują tonowe wory wypełnione piaskiem i żwirem. Tymi worami uszczelniane jest najbardziej newralgiczne miejsce przy hucie.

10.20 Wygrana wydaje się walka o wały w gminie Łoniów. Przez całą noc mieszkańcy i strażacy uszczelniali je w miejscach przecieków. Najbardziej krytycznie było na wysokości przepompowni "Grabina", w Otoce oraz w Łążku. - Udało się opanować sytuację dzięki niesamowitej mobilizacji mieszkańców okolicznych miejscowości- podkreśla wójt Andrzej Swajda.

9.40 Ostatniej nocy wzrósł poziom Nidy w Pińczowie. Woda rozlała się na międzywale, częściowo weszła też na pobliskie łąki między Pińczowem a Skrzypiowem. Na szczęście spada poziom Nidy od strony gminy Kije.

9.15 Spada stan wody na Nidzie, dzięki temu powoli schodzi ona z zalanego Nowego Korczyna. Z zabytkowego kościoła franciszkańskiego do niedawna całkowicie zlanego zeszła już woda i oddaliła się na 5 metrów od muru kościelnego

9.10 Stan wody Wisły przepływającej przy gminach Nowy Korczyn i Pacanów w powiecie buskim i Opatowiec i Bejsce w powiecie kazimierskim spadł już około 2 metry. Sytuacja się uspokoiła. Starosta buski Jerzy Kolarz powiedział nam, że tej nocy spał 5 godzin po raz pierwszy od... poniedziałku. Na wszelki wypadek przygotowano kolejne worki z piaskiem.

9.07 Czekarzewicom w powiecie opatowskim zagraża Kamienna. Z worków z piaskiem ułożony wał, który broni posesje przed zalaniem.

9.05 Utrzymane się wały na Wiśle w powiecie opatowskim. W gminie Ożarów na odcinku Nowe-Biedrzychów i w czterech punktach w gminie Tarłów - Leśnych Chałupach, Ciszycy Górnej, Ciszycy Przewozowej i Ostrowie mnóstwo ludzi pracuje przy uszczelnianiu przeciekających wałów.

9.02 Zawichost bohatersko utrzymuje wały - stan Wisły to od około 860 centymetrów. To powoduje, że wały słabną z godziny na godzinę. Woda nie spada tak jak kilkanaście kilometrów wcześniej na Wiśle ponieważ potężne masy wody wpływają z Sanu.

8.50 Ekipa nurków rozpoczęła właśnie pracę przy uszczelnianiu geowłókniną wałów przy hucie szkła w Sandomierzu.

8.35 W rejonie huty szkła w Sandomierzu przez całą noc pracowało około 150 osób - mieszkańcy, pracownicy, strażacy i wojsko. Teraz jest tych ludzi jeszcze więcej. Burmistrz miasta Jerzy Borowski apeluje o spokój i rozwagę. Prosi też mieszkańców o to, by się nie denerwowali, że jest mało strażaków i wojska na terenach zalanych. - Ludzie nie widzą tych służb bo oni walczą przy hucie. To jest teraz najważniejsze, bo zalany zakład oznacza utratę miejsc pracy dla 2 tysięcy ludzi.

8.28 W Sandomierzu jest niebezpieczeństwo ,że utrzymująca się tak wysoka woda może spowodować kolejne przerwania wałów , które są jak gąbka i tak naprawdę nie wiadomo gdzie je wzmacniać. Trzeba uważać na każdy krok przy wałach , bo może dojść do ich przerwania. Bóg tylko w którym miejscu.Stan wody o godzinie 7 wynosił 787 centymetrów.

8.27 W Sandomierzu stan wody nadal jest bardzo wysoki, blisko 8 metrów - powodem są ogromne masy wody wpływające do Wisły z Sanu. Nocą na odcinkach od Karkowa do kilka kilometrów przed Sandomierzem woda na Wiśle mocno spadała, Sandomierz nie ma tego szczęścia i musi ciężko walczyć. Trwa walka o uratowanie huty szkła. Sytuacja jest tam bardzo groźna.

8.23 Około godziny 8.30 powinna rozpocząć się akcja zrzutu z helikoptera tonowych worków wypełnionych tłuczniem lub innym kamieniem w celu załatania przerwanego wału na kanale Strumień w Rejeterówce (gmina Łubnice, powiat staszowski).

8.12 W Staszowie trwa akcja zbiórki żywności dla ofiar powodzi. Mieszkańcy mogą swoje dary przynosić do ośrodka pomocy społecznej w Staszowie mieszącego się przy ulicy Wschodniej - telefon 015 864 28 13, 015 864 32 63

7.55 Przez całą noc strażacy wojsko i setki mieszkańców pracowały przy umacnianiu wałów i likwidowaniu osuwisk na wale wiślanym w okolicach Niekurzy, Matiaszowa oraz na Czarnej w Łęgu.

7.40 Nurkowie będą naprawiać wały w Sandomierzu? Czytaj więcej

7.32 San niesie do Wisły ogromną ilość wody, co powoduje, że sytuacja na zalanych terenach nie zmienia się - woda nie opada. Stan wody w Wiśle w Sandomierzu pozostaje bez zmian. Na całym odcinku przed Sandomierzem poziom wody opadł.

7.16 Bitwa o hutę szkła w Sandomierzu i osiedle przy hucie została prawdopodobnie wygrana. Mieszkańcy i służby ratownicze pracując przez ostatnich kilkadziesiąt godzin nie dopuścili do zalania tego terenu. W nocy sytuacji się unormowała. Wszyscy liczą, że heroiczny bój został wygrany.

7.01 Noc nad Wisłą od Kazimierzy do Sandomierza minęła spokojnie. Woda nadal powoli opada. W Sandomierzu i dalej w kierunku Mazowsza jest bardzo źle.

6.30 Zawichost walczył przez całą noc na wałach Wisły - rozłożono już 9 tysiecy worków z piaskiem. Najwięcej przy wjeździe do Zawichostu od południa gdzie napór wody jest największy.