Rozłam w PiS. Poseł Marzena Wróbel opuści partię Kaczyńskiego?

Komitet Polityczny Prawa i Sprawiedliwości zdecydował na dzisiejszym posiedzeniu o wykluczeniu z partii Zbigniewa Ziobro, Tadeusza Cymańskiego i Jacka Kurskiego. W głosowaniu w sprawie polityków uczestniczyło 25 osób, w tym radomscy politycy: Marek Suski, Stanisław Karczewski i Zbigniew Kuźmiuk.

- Głosowanie było tajne. Ale powiem takL 21 osób było za wykluczeniem posłów z partii, jedna osoba wstrzymała się, a trzy były przeciw. Nietrudno zgadnąć kto był przeciw, bo sami zainteresowani brali udział w głosowaniu - powiedział poseł Marek Suski.

Dodał, że wykluczeni z partii politycy już jakiś czas temu podjęli decyzję o opuszczeniu partii, a ostatnie ich działania skierowane były jedynie na to, aby "zostać męczennikami".

- To nie jest żaden rozłam w Prawie i Sprawiedliwości, a jedynie mały odprysk - powiedział Marek Suski.

Obserwatorom życia politycznego nie uszło uwagi, że dziś wykluczonym posłom towarzyszyła podczas spotkań z dziennikarzami posłanka Marzena Wróbel, którą w spekulacjach medialnych zaliczono do frakcji "ziobrystów".

Nie udało nam się z nią skontaktować.

W wypowiedzi na antenie TVN powiedziała dzinnikarzom, że broniła jedynie posła Tadeusza Cymańskiego, który był "sumieniem partii". Wyraziła nadzieję, że wykluczeni posłowie po przysługującym im odwołaniu wrócą do partii. Nie chciała wprost odpowiedzieć, czy opuści klub Prawa i Sprawiedliwości.

Marzena Wróbel przed pięcioma laty była blisko odejścia z Prawa i Sprawieliwości w proteście przeciwko niedemokratycznym praktykom panującym w partii Jarosława Kaczyńskiego. Wówczas jednak pozostała w klubie, a opuściła go za to inna radomska posłanka Lucyna Wiśniewska.

- Nie wiem jakie są zamiary polityczne Marzeny Wróbel i co robiła w towarzystwie Zbigniewa Ziobro. Trzeba ją o to spytać. Na obecnym etapie nie są przewidywane kolejne postępowania dyscyplinarne wobec innych posłów niż trzej wykluczeni z partii, chyba, że coś się pojawi nowego - powiedział Marek Suski.