Spółka Lotnisko Kielce może mieć kłopoty!

Właściciele lotniska

Właściciele lotniska

Udziałowcy spółki Lotnisko Kielce: samorząd województwa, czyli Urząd Marszałkowski - 70 procent udziałów, powiat kielecki - 15 procent, gmina Masłów - 10 procent, Aeroklub Kielecki - 5 procent.

- Do tego dojdą jeszcze odsetki naliczone od 2006 roku, to będzie spora kwota - wylicza sekretarz gminy Masłów, Bogusław Krukowski.

Władze gminy Masłów od 2010 roku boksowały się z problemem nałożenia podatków na spółkę Lotnisko Kielce. Nie do końca było wiadomo, jak potraktować działalność spółki, która w deklaracjach podatkowych utrzymywała, że grunty, budynki i budowle są zwolnione z opodatkowania, gdyż przeznaczone są do użytku publicznego.

Tymczasem…- Po przeanalizowaniu dokumentacji złożonej przez Spółkę Lotnisko Kielce oraz zasięgnięciu opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej w Kielcach, stwierdziliśmy, że grunty, budynki i budowle są związane z prowadzeniem działalności gospodarczej i powinny być opodatkowane według najwyższych stawek - stwierdza Bogusław Krakowski, sekretarz gminy Masłów.

- W lipcu wezwaliśmy spółkę do przedłożenia dokumentacji potwierdzającej, że lotnisko w Masłowie jest lotniskiem publicznym. Dokumenty takie nie zostały przedstawione - mówi sekretarz gminy. - Daliśmy też szansę władzom lotniska. Chcielibyśmy, by dokonano korekty w zeznaniu podatkowym. Prezes takiej korekty nie dokonał. Dlatego wydaliśmy postanowienie o wszczęciu postępowania administracyjnego, które zakończyło się wydaniem decyzji naliczającej podatki. Decyzja ma trafić do spółki.

I tak gminni urzędnicy wyliczyli, że od 2006 do 2011 roku samych podatków wyszło 3 miliony. Odsetek za pięć lat też będzie sporo.

Prezes spółki Lotnisko Kielce Robert Erdowski nie chce wypowiadać się w tej sprawie, czeka na konkretnie decyzje i pisma. Stwierdza jedynie, że na pewno wójt Masłowa nie jest specjalistą od podatków, a całą sprawę traktuje jako fakt…medialny.