[galeria_glowna]
Nowy amfiteatr obok Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury otwarto o godz. 16. Najpierw publiczność usłyszała recytację wiersza Stanisława Salaty pod tytułem "O naszym to mieście piosenka". Potem włodarze na czele z burmistrz Dorotą Łukomską oraz zaproszeni goście przecięli wstęgę, odbyło się poświęcenie pięknego obiektu.
Duraczów jak… Rolling Stones!
Dwa zespoły ludowe: Smarkowianki, Duraczów i chór Echo Niekłańskie odśpiewały na scenie nieoficjalny hymn miasta "Stąporkowski walczyk", autorem słów pieśni również jest wspomniany Stanisław Salata. Potem publiczność podziwiała kolejnych artystów. Dziecięcy zespół pieśni i tańca "Stąporkowianka" zaprezentował melodie świętokrzyskie oraz tańce z regionu opoczyńskiego - mietlorza, krzyżaka, poleckę i walczyk. Zespołem działającym przy M-GOK opiekuje się Krystyna Nartowska. Na scenie wystąpiło następnie Echo Niekłańskie, pod kierownictwem Jana Szczyrby. Kolejnymi występującymi były: grupa taneczna Rebels (działający przy stąporkowskim ośrodku kultury, jej instruktorką jest Judith Kowalczyk), wspomniane Smarkowianki, Duraczów, który istnieje już 40 lat. - Dłużej grają tylko… Rolling Stonesi - żartowali prowadzący imprezę.
Italo disco, metal i góralskie klimaty
Nie zabrakło też na scenie solistów - Marcina Kasińskiego oraz Darii Szymańskiej, duetu sióstr Banaśkiewicz, śpiewających utwór "Antidotum". Można było też posłuchać koncertu miejscowej kapeli Uncouth, grającej mieszankę metalu i punk rocka. Występowała ona w składzie: Przemysław Walczyk (gitara), Michał Zamachowski (gitara elektryczna), Mateusz Borowiec (gitara basowa), Dawid Warchoł (menedżer). Na stąporkowskiej arenie koncertował Mateusz Krauwurst - wokalista, kompozytor, autor tekstów, finalista programu The Voice of Poland. W przeszłości występował także w "Szansie na sukces", na Sopot TOP Trendy Festiwal. Gwiazdami wieczoru były zespoły: Top One - prekursorzy italo disco w Polsce oraz popularna góralska kapela Ino Ros.
Zabawa dla całych rodzin
Nie tylko muzyka wypełniała popołudnie i wieczór widzom, zgromadzonym w amfiteatrze. Chętni mogli wziąć udział w wielu konkursach dla dzieci, dorosłych, potrzebna była m.in. wiedza o historii Stąporkowa, różnych ciekawostkach dotyczących miasta. Nieopodal sceny znajdowało się stoisko z wyrobami ceramicznymi, wykonanymi przez artystów uczęszczających do pracowni przy ośrodku kultury. Najmłodsi spędzali czas na karuzeli, trampolinach, w mini-wesołym miasteczku, bawili się tam zresztą razem z rodzicami, dziadkami.
"Dyska" z Magnusem
- Bardzo mi się tu podoba, fajne są karuzele i trampoliny. Jest prawie jak u mnie w parku - cieszył się 7-letni katowiczanin Karol Misiowiec, który przyjechał na festyn razem z mamą Kasią, babcią Krystyną oraz ciocią Anią i jej córką, 8-letnią Olą. Najmłodsi korzystali ze wszystkich możliwych uciech, spore zainteresowanie wzbudzał u nich także… aparat fotograficzny naszego reportera. - Muzyka zespołów ludowych to fajne wspomnienia. Smarkowianki, Duraczów zaprezentowały stare, dobre melodie. Aż szkoda było wychodzić z amfiteatru - dodała Krystyna Misiowiec, pochodząca ze wsi Kucębów położonej kilka kilometrów od Stąporkowa.
Festyn zakończyła dyskoteka, którą poprowadził didżej Magnus Piotr Polakowski, prezenter muzyki rozrywkowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
