Burmistrz szalał w Monte Carlo, radny w Rzymie, artysta w Chorwacji. Przegląd wydarzeń towarzyskich

Kielecki radny i prezes firmy Supon Stanisław Rupniewski gościł wraz z żoną z okazji 30 rocznicy ślubu w Rzymie. Znani ze Świętokrzyskiego ostro w tym tygodniu podróżowali ale ciekawie było też w kieleckim teatrze i innych miejscach.

PODRÓŻ SENTYMENTALNA

Prezes kieleckiej firmy Supon i jednocześnie kielecki radny Stanisław Rupniewski obchodzi z żoną jubileusz trzydziestolecia małżeństwa. Z tej okazji wybierają się na wycieczkę do Rzymu, gdzie małżonka, która jest architektem, po raz kolejny będzie podziwiała Koloseum, Kapitol, Panteon. Wybiorą się też do Tivoli zobaczyć słynne ogrody i fontanny oraz do uzdrowiska Fiudżi Marisa, w którym byli już dwa razy, aby poprawić kondycje zdrowotną.
Perełki historii warte perłowych godów.

MAGIA KASYNA
Burmistrz Buska Zdroju Waldemar Sikora był w Monako i oczywiście wybrał się do słynnego z kasyn Monte Carlo. Zarzeka się, że nie siadł do francuskiej ruletki, bakarata ani pokera karaibskiego, ale obserwował jak gra szybko wciąga klientów.
Jak w polityce, każdy chce wygrać.

CZYTELNY TROP
Nieoczekiwany obrót przybrały słowa rektora Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, Jacka Semaniaka, wypowiedziane podczas uroczystego otwarcia uczelnianej biblioteki o tym, że w nowym gmachu czuje się zapach nauki. Otóż między przenoszonymi woluminami zaplątał się zdechły szczur i przykra woń zdominowała jedno z pomieszczeń. Na szczęście przyczynę zlokalizowano.
Łatwiej wytępić mole książkowe.

WYRASTANIE Z PATRONÓW
Ciekawym i pełnym śmiechu wydarzeniem było w Kielcach wystawienie sztuki Aleksandra Fredry "Damy i Huzary" w wykonaniu nauczycieli IV Liceum Ogólnokształcącego imienia Hanki Sawickiej w Kielcach. Goszczący belferskich aktorów dyrektor Teatru Piotr Szczerski, który chce zmiany nazwy kieleckiej sceny z imienia Stefana Żeromskiego na Sławomira Mrożka, delikatnie sugerował pani dyrektor IV Liceum Ogólnokształcącego Edycie Lato, aby negatywnie według niego odbierane nazwisko patronki szkoły nie zostało wymienione publicznie, na co ona przystać nie chciała.
Wartość nie tyle w nazwie, co w treści.

KWESTIA ŻON
Zapytaliśmy prezydenta Kielc, Wojciecha Lubawskiego, jaką sztukę wystawiliby magistraccy urzędnicy ze swoim i jego udziałem. Odparł natychmiast, że "Sześć żon Henryka Ósmego", z nim jako królem w roli głównej. Już bardzo nieśmiało dociekaliśmy, którą z nich byłaby jego ukochana pani Małgosia, skoro władca z dwiema żonami się rozwiódł, dwie ściął i jedna umarła przy porodzie, ale obecna przy rozmowie małżonka wiceprezydenta Czesława Gruszewskiego - Aleksandra oparła, że na pewno Anna Boleyn, skoro ją Henryk VIII wielbił najbardziej.
Na szczęście nie każdy idzie do ołtarza jak na ścięcie.

WNUCZEK RZĄDZI
Wójt gminy Strawczyn Tadeusz Tkaczyk ma w tym roku wielki zapas grzybów. A to za sprawą ukochanego wnuczka Dominika. Nawet po południu przypomina on dziadkowi, który właśnie wrócił z pracy: - Dziś jeszcze nie byliśmy w lesie na Sieniawskiej Górze. I wójt rad nierad zbiera się, bierze koszyk i rusza w zagajniki. Przy czym trzeba przyznać, że czasem jakiegoś prawdziwka, kozaczka czy podgrzybka przeoczy, lecz malec natychmiast to wypomni, bo wzrok ma sokoli.
Taki z niego kozak.

URLOPOWA ENERGIA
Ceniony wykładowca Politechniki Świętokrzyskiej z Wydziału Inżynierii Środowiska, Geomatyki i Energetyki, profesor Jerzy Piotrowski zrobił sobie przerwę po napisaniu książki profesorskiej i pojechał na urlop do Grecji. Wypoczywał tam tak, jak lubi najbardziej, czyli wypożyczył motor typu enduro i gdy żona pławiła się w słońcu i morzu, wyruszał na rajdy, gdzie oczy poniosą. Raz trafił nawet na plażę nudystów, gdzie "tekstylni" nie byli mile widziani, więc musiał się przystosować.
Nie udawał Greka.

NIE MA JAK W DOMU
Po występach podczas letnich festynów znany świętokrzyski parodysta Stan Tutaj wybrał się w końcu września na wakacje do Chorwacji. Było słonecznie, cieplutko, woda w Adriatyku miała 24C, więc kąpielom i wygrzewaniu się na plaży nie było końca. A w kraju przymrozkowe przyjęcie w pełni zrekompensowała artyście złota polska jesień, masłowskie lasy i "ludzie tacy swojscy".
Eee, to już wolę mieszkać Tutaj - przyznał Stan Tutaj.

SZWEDZKI STÓŁ
Szefowa Strauss Bistro Cafe i Agencji Artystycznej "Stars" Paulina Stachurska organizuje w przyszły czwartek, w Wojewódzkim Domu Kultury, spektakl pod tytułem "Szwedzki Stół". Od kilku dni słabo śpi i nie dojada, gdyż niewygodny dla publiczności, środkowotygodniowy termin występu, zależał od dyspozycyjności występujących celebrytów aktorki Anny Guzik i Roberta Górskiego z "Kabaretu Moralnego Niepokoju".
W każdym razie w czwartek nóżki na stół.