Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Granat Skarżysko-Kamienna wygrał z BKS Bochnia. Trener gości zaatakowany przez chuligana [nowe fakty]

Piotr STAŃCZAK
fot. Piotr Stańczak
Granat Skarżysko-Kamienna wygrał z BKS Bochnia w meczu III. ligi małopolsko-świętokrzyskiej. W końcówce meczu doszło do awantury. Trener zespołu gości Marcin Manelski został zaatakowany przez jednego z pseudokibiców Granatu Skarżysko-Kamienna.

[galeria_glowna]

Ireneusz Pietrzykowski, trener Granatu:

Ireneusz Pietrzykowski, trener Granatu:

- Do 87 minuty ten mecz nie był zbyt emocjonujący. Niestety, później sędzia postanowił wystąpić w roli głównej, nie wiem, jak mógł podyktować takiego karnego dla Bochni. Udzieliły mi się emocje, ale taka decyzja arbitra jest nie do przyjęcia. Ze spokojnego meczu zrobił się bardzo nerwowy pojedynek. Cieszę się, że pokazaliśmy charakter, w takiej sytuacji zdobywając zwycięską bramkę.

Trener BKS Bochnia po meczu z Granatem: - Wolałem się ratować ucieczką - czytaj więcej

Granat Skarżysko-Kamienna - BKS Bochnia 2:1 (0:0)

Bramki: 1:0 Mateusz Dziubek 70, 1:1 Sławomir Zubel 90 z karnego, 2:1 Klaudiusz Łatkowski 90+4.

Granat: Majcherczyk 6 - Chrzanowski 6 (76. Duda 1), Styczyński 6, Gębura 6, Łatkowski 8 - Mianowany 5, Kołodziejczyk 7, Malinowski 4 (60. Fryc 1), Pa. Markowicz 6, Ryński 3 (46. Mikołajek 3) - Dziubek 6.

Bochnia: Czapla - Górszczyk, Kret, Mazur, Kasprzyk - Fortuna (76. Lewicki), Górecki, Siwek, Stokłosa - Szkotak (81. Wojewoda), Zubel.

Kartki: żółte: Mianowany, Dziubek (Granat) - Kasprzyk, Fortuna, Lewicki (Bochnia). Sędziował: Karol Kierzkowski z Kielc. Widzów: 150.

Takich akcji jak w końcówce meczu nie wyreżyserowałby nawet sam mistrz horroru Alfred Hitchcock. Problematyczny rzut karny dla Bochni, trener gospodarzy odesłany na trybuny, atak pseudokibica na szkoleniowca przyjezdnych, gol Klaudiusza Łatkowskiego na 2:1...

Jeszcze w 87 minucie nic tak naprawdę nie wskazywało na takie emocje. Granat siedemnaście minut wcześniej objął prowadzenie. Podanie Damiana Chrzanowskiego wykorzystał Mateusz Dziubek, pokonał bramkarza Bochni strzałem w długi róg z około dziesięciu metrów. Na trzy minuty przed końcem pojedynku sędzia Karol Kierzkowski z Kielc dopatrzył się zagrania ręką u jednego ze skarżyszczan w "16" Granatu. Podyktował rzut karny dla gości. Rozsierdził tym trenera miejscowych Ireneusza Pietrzykowskiego, który za głośne protesty został odesłany na trybuny.

ZAATAKOWAŁ TRENERA

Chwilę potem jeden z kibiców z tutejszego "młyna" przedarł się przez ogrodzenie do boksu rezerwowych BKS. Tam próbował zaatakować trenera gości Marcina Manelskiego, ten jednak uchylił się przed ciosem. Interweniowali piłkarze, kierownicy obu ekip. Sytuację zażegnano, chuligana namierzyła obecna na stadionie policja.

DWA GOLE W KOŃCÓWCE

Sławomir Zubel wykorzystał tymczasem rzut karny dla bochnian i doprowadził do wyrównania. Granat rzucił się jeszcze do ataku i dopiął swego w 94 minucie. Marcin Kołodziejczyk zacentrował piłkę w pole karne BKS, tu najwyżej wyskoczył Klaudiusz Łatkowski i głową wpakował futbolówkę do siatki!

POLICJA ZATRZYMAŁA STADIONOWEGO CHULIGANA

Już po meczu policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej zatrzymali 32-letniego mężczyznę, mieszkańca tego miasta, który zaatakował trenera Bocheńskiego Klubu Sportowego Marcina Manelskiego. - Został zatrzymany po godzinie 16, miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Przebywa w komendzie w Skarżysku, gdy wytrzeźwieje, zostanie jeszcze przesłuchany. Prowadzimy dalsze czynności. Wiele zależy od tego, czy poszkodowany trener złoży stosowne zawiadomienie - powiedział podkomisarz Kamil Tokarski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie