MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsza Korona pokonała trzecioligowe rezerwy Korony 1:0 (WIDEO, zdjęcia)

/SAW/
Jedyną bramkę w sparingu Korony z Koroną II zdobył Daniel Gołębiewski (z piłką).
Jedyną bramkę w sparingu Korony z Koroną II zdobył Daniel Gołębiewski (z piłką). Fot. Sławomir Stachura
W sparingu rozegranym na stadionie przy ulicy Szczepaniaka w Kielcach, piłkarze z szerokiej kadry drużyny ekstraklasy Korony pokonali trzecioligowe rezerwy klubu 1:0 (1:0). Grano 2x35 minut.
Korona Kielce - Korona II Kielce 1:0 (1:0)

Korona Kielce - Korona II Kielce 1:0 (1:0)

Korona Kielce - Korona II Kielce 1:0 (1:0), Daniel Gołębiewski 15 min.

Korona: Mazur (36. Małecki) - Kuzera (35. Biejsiebiekow), Stano, Załęcki, Ałdaś - Trojanowski, Marković (Paprocki), Cebula (3. Uniat) , Pilipczuk (50. Przybyła) - Chiżniczenko, Gołębiewski.

Korona II: Małecki (36. Mazur) -Piwowar, Rogala, Wrześniewski, Zawadzki, - Kotarzewski, Stachura, Mularczyk Szmalec, Paprocki (35. Jaśkiewicz) - Przybyła (35. Romańczyk).

Był to nietypowy sparing, gdyż niektórzy zawodnicy najpierw zagrali w trzecioligowych rezerwach, a po przerwie wzmocnili pierwszy zespół Korony. I odwrotnie, jak bramkarz Mateusz Mazur, który najpierw bronił w pierwszym zespole, a po przerwie bramki rezerw.

Trener pierwszej drużyny Jose Rojo Martin Pacheta sprawdził w sobotę jedynie tych, którzy mniej grali bądź wcale w piątkowym pojedynku ekstraklasy z Lechią Gdańsk, wygranym przez Koronę 1:0. Po raz pierwszy w tym roku zagrał Kamil Kuzera, który od jesieni zmagał się z kontuzją kręgosłupa. Zabrakło natomiast Karola Angielskiego, który jest chory.

Trener trzecioligowych rezerw Korony Sławomir Grzesik też nie miał pełnego składu, gdyż kilku zawodników oddał do pierwszej drużyny, a kilku do zespołu juniorów. Dla jego drużyny był to ostatni sparing przed inauguracją trzecioligowej wiosny, którą rezerwy zainaugurują 15 marca na stadionie w Kielcach meczem z Sołą Oświęcim.

- Dla nas był to na pewno pożyteczny sprawdzian, gdyż mogliśmy zagrać z zespołem, który składał się w większości z zawodników grających w ekstraklasie. Przeprowadziliśmy kilka fajnych akcji, a wynik jest sprawą drugorzędną - przyznał trener Grzesik.

Trzecioligowe rezerwy mogły objąć prowadzenie w 14 minucie, ale rzutu karnego nie wykorzystał Jakub Kotarzewski, gdyż jego strzał obronił Mateusz Mazur. Mateusz po przerwie zamienił drużyny i skutecznie powstrzymywał napastników z ekipy Pachety.

Jedyną bramkę meczu zdobył w 15 minucie strzałem z kilkunastu metrów Daniel Gołębiewski. Po przerwie rezerwy mogły doprowadzić do remisu, ale po strzale Jakuba Jaśkiewicza piłka trafiła w poprzeczkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie